GUCCI 9 LAT – NOWY SAMIEC W FUNDACJI

W weekend pod naszą opiekę trafił kolejny psi senior o imieniu #GUCCI!

 

Chłopak jest bardzo zaniedbany, ma nieleczoną tarczycę i padaczkę, a ostatni atak był trzy dni temu.

 

Rozpoczynamy pełną diagnostykę oraz leczenie. Konieczne jest również wzmocnienie karmą dobrej jakości i ruch, bo ogromny przerost pazurów, a także nadwaga jednoznacznie wskazują na to, że spacerów raczej nie było.

 

Kingo, Maksie, z całego serca dziękujemy Wam, że bez mrugnięcia okiem pojechaliście mu pomóc. Dzięki Wam Gucci zmieni swoje smutne życie na takie, które powinno mieć każde Złotko – pełne miłości, ciepła i bliskości człowieka. ❤️

 

Na zdjęciu pocieszny psi kawaler tuż po kąpieli.

 

___________________

Opiekunem adopcyjnym Gucciego jest Kasia: ☎️ 605 964 305 ?katarzyna@wartagoldena.org.pl

25 PAŹDZIERNIKA – DZIEŃ KUNDELKA

Dzisiaj obchodzimy #DzieńKundelka.

 

Pod skrzydłami Warty Goldena nie jeden raz swój azyl odnalazły właśnie one. Takie nijakie, ni pies, ni wydra. Ale czy to ma znaczenie? Czy ich serce bije inaczej? Mniej kochają?

 

Wręcz przeciwnie – są wyjątkowe! Nie ma drugiego identycznego egzemplarza na świecie. Nie wpisują się w żaden schemat i to czyni je niepowtarzalnymi. Są zagadką do rozszyfrowania, takim trochę kotem w worku, niewiadomą. Nie wpisują się w żaden wzorzec rasy, bo go po prostu nie mają. I właśnie to sprawia, że są warte kochania. ❤️

 

„Ogonek mam chudy jak u jamnika,
Uszy zwisają jak u dalmatyńczyka,
Oczy brązowe jak u Tollera,
Wzrost odziedziczyłem od cocer spaniela.
Do berneńskiego z mordki podobny,
Tylko ja taki jestem drobny.
Choć z wyglądu do pudla daleko mi szalenie,
Tego jestem pewien! Mam serce Goldenie.”

#BORYS ?

 

TRWA ZBIÓRKA NA LECZENIE CHŁOPAKA:

☑️ https://zrzutka.pl/yrcbm5

 

NIE WSTYDŹMY SIĘ POMAGAĆ, DZIĘKI MAŁYM WPŁATOM – 5, 10, czy 15 zł – TEN PIES MA SZANSĘ NA NOWE ŻYCIE! ?

___________________
Opiekunem adopcyjnym Borysa jest Kasia

☎️ 605 964 305 ?katarzyna@wartagoldena.org.pl

LEO – NOWY SAMIEC W FUNDACJI

Dziś w szeregach Warciaków witamy #LEO. Choć dopiero powiedzieliśmy sobie dzień dobry, wkrótce przyjdzie czas, aby się pożegnać. ?

 

Niestety ta historia nie będzie miała happy endu. Nie wykrzyczymy radośnie „do widzenia, szerokiej drogi”, bo ta droga prowadzi za Tęczowy Most.

 

Leoś trafił pod nasz skrzydła dzięki Fundacja Dobre Ludki, która z całego serca chciała Mu pomóc. Jego stan zdrowia jest tragiczny! Anemia, silne zapalenie skóry na tle autoimmunologicznym, drożdżakowe zapalenie kanału słuchowego, zaćma na obu oczach, całkowita głuchota, nerki w rozsypce. Leczenie jest praktycznie niemożliwe, gdyż najgorszym demonem Leonka jest rak trzustki z przerzutami. Silna farmakologia zamiast poprawy może przynieść ogromne spustoszenie w tak słabym ciałku biedaka.

 

Łzy napływają nam do oczy, nie da się ich powstrzymać, gdy patrzymy jak chłopak cierpi. Czym on sobie zasłużył na taki los? Podejrzewamy, że nie mieszkał nigdy w domu, człowiek traktuje jak przedmiot, element otoczenia. Nie cieszy się, nie tuli. ?

Na szczęści są wśród nas psie Anioły, które chcą na swych skrzydłach przenieść go za Tęczowy Most. Doktor Zuzanna stworzyła mu raj na Ziemi. Nawet nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić, ile tak cudowny człowiek jest w stanie unieść na swych barkach, zwłaszcza że żal i smutek po odejściu Brucia jeszcze nie minął. Pomimo ogromnej pustki w sercu – przy wsparciu rodziny – znalazła siłę i pomoże Leosiowi.

 

Kochani z całego serca Wam dziękujemy! 

 

Historia Leo pokazuje, że każde stworzenie zasługuje na godne i szczęśliwe życie. Nie ważne jak długo będzie ono trwało i ile trudu trzeba będzie włożyć, aby iskierka nie zgasła zbyt szybko. Jesteśmy świadomi stanu zdrowia Leona, nie pozwolimy mu cierpieć. Kiedy nadejdzie ten trudny moment pomożemy mu wyruszyć w drogę za Tęczowy Most. Nie będzie wtedy sam, po raz ostatni zamknie swoje powieki wtulony w człowieka.

KALENDARZ WARTY GOLDENA NA ROK 2021 | ZAPISY

UWAGA! RUSZAJĄ ZAPISY NA FUNDACYJNE KALENDARZE NA ROK 2021

 

W roli modelek i modeli nasze kochane Warciaki, a za obiektywem wspaniali fotografowie, którzy zgodzili się pomóc i wykonali zdjęcia nieodpłatnie. ❤️

 

CENNIK:

 

? Kalendarz ścienny A2 (miesięczny): 45 zł

? Kalendarz książkowy A5 (tygodniowy): 35 zł

? Koszty wysyłki: 1 szt. – 16 zł, 2-3 szt. – 17 zł, od 4 szt. – 20 zł

 

*️⃣ ZESTAW (1 x ścienny + 1 x książkowy): 70 zł

? Koszt wysyłki zestawu: 17 zł

 

// Z POWODU PANUJĄCEJ SYTUACJI EPIDEMIOLOGICZNEJ W TYM ROKU NIE BĘDZIE MOŻLIWOŚCI ODBIORU OSOBISTEGO! ⛔️ //

 

JAK ZAMÓWIĆ?

Zamówienie należy złożyć poprzez formularz:

☑️ https://forms.gle/3Ut86SugkaN6EEybA

Po złożeniu zamówienia nasza wolontariuszka Karolina ??‍♀️(karolina@wartagoldena.org.pl) potwierdzi złożone zamówienie i prześle informację odnośnie płatności (kwotę i numer konta).

 

KUPUJĄC NASZE KALENDARZE POMAGASZ FUNDACJI RATOWAĆ KOLEJNE GOLDENY!

 

#fundacjawartagoldena #kalendarz2021

RUSZYŁA ZBIÓRKA NA LECZENIE BORYSA!

‼️WALCZYMY O ŻYCIE BEZ BÓLU DLA BORYSA‼️

 

◾️ https://zrzutka.pl/yrcbm5

 

Kochani,

chłopak przeszedł bardzo dokładną diagnostykę i niestety potwierdziły się nasze najgorsze przypuszczenia. U Borysa doszło do bakteryjnego zapalenia krążków międzykręgowych i trzonów kręgów na dwóch wysokościach w kręgosłupie: w odcinku piersiowym oraz piersiowo-lędźwiowym. Zamiany zapalne spowodowały ucisk na rdzeń kręgowy objawiający się bólem przy poruszaniu.

 

Ponadto na odcinku piersiowo-lędźwiowym kręgosłup okazał się niestabilny i konieczne było ustabilizowanie go jak najszybciej, aby powstająca blizna kostna była mniejsza i nie uciskała na struktury nerwowe.

 

Operacja była konieczna, Borys nie mógł już dłużej cierpieć. ?

 

TERAZ JEDNAK MUSIMY PROSIĆ WAS O POMOC!

 

Koszt leczenia naszego honorowego „goldena” przekroczył ?0️⃣0️⃣0️⃣ zł. To ogromny wydatek, który znacznie uszczuplił finanse fundacji i blokuje możliwość przyjmowania kolejnych chorych psów.

 

Pomóżcie nam działać dalej. ??

 

************************
⚠️ Borys za kilka dni opuści klinikę – pilnie szukamy domu tymczasowego, który zaopiekuj się chłopakiem!

BRUNO 10 LAT – NOWY SAMIEC W FUNDACJI

W poniedziałek pod skrzydła naszej Fundacji trafił 10-letni #BRUNO. To już kolejny psi senior w warcianej drużynie.

 

Psiak zamieszkał z Moniką, Rafałem i dwojgiem przecudownych czworonogów: Larrym i Zefirem w Krakowie. Tymczasowi opiekunowie – jeszcze do niedawna dom naszego Sunniego – okazali wielkie ❤️ decydując się na przyjęcie pod swój dach starszego psa.

 

Pierwszy dzień był dość napięty: nowy dom, nowa sytuacja, układanie relacji z rezydentami… na szczęście z pomocą behawiorysty szybko udało się wprowadzić Bruna do stada. Z relacji Pani Moniki wiemy, że już drugiego dnia psy świetnie się dogadywały. Przed starszym panem jeszcze badania kontrolne oraz kastracja.

 

Monika i Rafał szybko pokochali Bruna, więc jeśli tylko relacje rudych chłopaków będą układały się pomyślnie – Brunek zostanie w Krakowie na zawsze. ??

 

Trzymajmy kciuki! ?

 

 

___________
Opiekunem adopcyjnym Bruna jest Natalia
 607 484 437 ?natalia@wartagoldena.org.pl

OBI SZUKA DOMU!

#OBI ? – nasz chłopak siedzi i wypatruje rodziny, która da mu stały dom!

 

Dni mijają, przyszła jesień… a ankiet adopcyjnych brak. ?

 

Obiś to taki typ, który dostosowuje się do sytuacji: bawią się z nim – super, nie bawią – idzie spać i też super. Pomimo swojego wieku chętnie wychodzi na spacery i radośnie merda ogonem nawet w taką pogodę, jaką mamy od kilku dni.

 

Za nami wizyta u weterynarza, ale czekamy jeszcze na wszystkie wyniki. Dzisiaj możemy powiedzieć, że stan zębów nie był tak straszny, jak nas… straszono i chłopak zajada bez problemów nawet naturalne smakołyki.

 

Niestety zdarza mu się (całe szczęście coraz rzadziej) wyskoczyć za samochodem i rowerem – podejrzewamy, że to przyzwyczajenie z czasów łańcuchowego życia. ?

 

___________________

Opiekunem adopcyjnym Obiego jest Kasia

☎️ 605 964 305 ?katarzyna@wartagoldena.org.pl

ZAKOŃCZYLIŚMY ZBIÓRKĘ NA OPERACJĘ JACKA!

MAMY TO! ZBIÓRKA NA OPERACJĘ SERCA JACKA ZAKOŃCZONA SUKCESEM!

 

Nasz warciany chłopak i jego mały człowiek dziękują wszystkim, którzy w odpowiedzi na nasz apel wspierali i udostępniali zbiórkę. 

 

Mamy datę operacji, mamy całą kwotę potrzebną na jej opłacenie i mamy ogromną nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem! Teraz już musi być dobrze!

 

#Jack – trzymamy za Ciebie kciuki! ✊?

ADOPTUJ SENIORA

#ZłotaJesieńSeniora ?

 

Dziś nasza Wolontariuszka opowie, jak wyglądała jej fundacyjna przygoda z seniorem. Ida została domem tymczasowym Alexa. Nie planowała adopcji psa w podeszłym wieku, jednak Jej decyzja bardzo szybko uległa zmianie. Dziś nie wyobrażają sobie życia bez siebie.

 

 

? „ Adopcja seniora bez wątpienia nie jest najłatwiejszą decyzją i zawsze towarzyszy jej poczucie niepewności, co do tego, na jak długo ten wyczekany pies zostanie w naszym życiu. Prawda jest też taka, że gdy ‘ten jedyny’ skradł moje serce, to jego wiek ani przez chwilę nie był dla mnie przeszkodą.

 

Miałam dla Axela być tylko domem tymczasowym, chwilowym przystankiem w drodze ze schroniska do nowego życia. Oczywiście, chciałam mieć swojego psa na stałe, ale jeszcze nie teraz, kiedyś, kiedy nie będę jednocześnie pracować i studiować i jak tylko będę miała więcej czasu, to wtedy zaadoptuję psa jak najmłodszego, żeby od małego wychować go sobie tak jak należy i będziemy razem biegać, chodzić po górach, pływać w jeziorach…

 

Cały ten plan został przekreślony praktycznie już w pierwszym tygodniu pobytu Axela u mnie, a ostateczna decyzja o adopcji nastąpiła niewiele później.

 

Okazało się, że psi senior doskonale wpasowuje się w moje życie. Na spacerach jest oazą spokoju, nie muszę się martwić o ręce wyrywane z barków, bo idzie grzecznie obok mnie, dostosowując się do mojego tempa. Jestem w pracy przez 8 godzin? Z kamerki ustawionej kiedyś z ciekawości wiem, że zaraz po moim wyjściu idzie spać, budzi się po paru godzinach na kilka łyków wody i dalej odpoczywa sobie spokojnie, a gdy wrócę wita mnie zaspaną mordką i cierpliwie czeka aż założę mu szelki i pójdziemy na spacer. Nic nigdy nie było w mieszkaniu zniszczone i nie muszę się martwić o chowanie butów. Gdy spotkam kogoś znajomego, to grzecznie siada na chodniku i pozwala mi porozmawiać. W weekendy robimy dłuższe wycieczki za miasto po których regeneruje siły jeszcze do środy. Pada deszcz? Łaskawie wyjdzie na szybkie siku, ale jak tylko zrobi co swoje to ciągnie do domu, bo starszemu panu nie wypada już przecież moczyć futra. Ale zdarza mu się zapomnieć o swoim wieku i radośnie wraz z innymi pieskami wytarzać w mokrej trawie.

 

Dłuższe, spokojne spacery w odpowiednim tempie są zalecane dla psów w każdym wieku, chociażby ze względu na utrzymanie odpowiedniej wagi, a Axel nie jest od tego wyjątkiem – póki co, nie narzekał na żadne dystanse, nawet 15 km plażą podczas nadmorskich wakacji. Mitem jest również to, że starszego psa nie da się już niczego nauczyć. Wręcz przeciwnie, na niedawno ukończonym kursie podstawowego posłuszeństwa mogę nieskromnie stwierdzić, że Axel był jednym z najpilniejszych kursantów. W przeciwieństwie do młodziaków nie rozpraszało go wszystko dookoła, a ćwiczenia z zostawania na posłaniu były jego ulubionymi – leżę i czekam na smaczki.

 

Czy opieka nad standardowym seniorem jest o wiele bardziej wymagająca niż nad młodym psem? To oczywiście sprawa indywidualna, ale ja nie odczuwam tego, na co dzień. Częściej robimy standardowe badania u weterynarza i uważnie zwracam uwagę na wszelkie zmiany w jego zachowaniu, żeby w razie choroby zareagować jak najszybciej.

 

Mieszkam na pierwszym piętrze i zawsze wjeżdżam windą – to chyba największa różnica. 

 

________
#SANCZO#OBI#BUNIA#BORYS ? – oni ciągle czekają na dom!

RUSSEL znalazł dom w Krakowie

#RUSSEL ? adoptowany! Chłopak zostaje w swojej tymczasowej rodzinie na stałe!

 

Kontrolne badania Russela wyszły bardzo dobrze, dlatego już oficjalnie możemy ogłosić, że młodziak zostaje w Krakowie.

 

To była miłość od pierwszego wejrzenia, a my jesteśmy pewni, że Russel wyrośnie na wspaniałego psa u boku Pani Asi i starszego kolegi Kokosa!

 

Trzymajcie się kochani!