Kategoria: Aktualności i wydarzenia

Nasza nowa podopieczna Mishka chciała się skromnie pochwalić, że jest tak urocza i cudowna, że zyskała swojego własnego Anioła Stróża w postaci opiekunki wirtualnej Pani Anna Stańczyk  Pani Ania adoptowała od nas w 2017 roku Gaję, a teraz jej serce zabiło mocniej do Mishki. Niestety nie może przyjąć jej do siebie, dlatego postanowiła pomóc jej w ten cudowny sposób!
Dziękujemy ślicznie w imieniu suni 

Losy Mishki w domu tymczasowym możecie śledzić na naszym forum:
http://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=6586

Dzisiaj pod naszą opiekę trafiła babulinka Mischa.

Suczka nie miała łatwego życia, od lat cierpiała na bolesną chorobe skóry, a właściciele zamiast ją leczyć, zamknęli ją w garażu…

Udało jej się uciec, została znaleziona na ulicy i umieszczona w schronisku.

Wczoraj wieczorem dostaliśmy druzgoczącą wiadomość… nasza wspaniała babuleńka ABI zasnęła już na zawsze [*]

Abi od samego początku nas bardzo mocno wzruszała. Trafiła do Fundacji mając 14 a może nawet 16 lat. Jej poprzedni właściciel wyjechał, a sunia została pod opieką najemców domu… a tak na prawdę została zdana na samą siebie, błąkała się po swojej wsi, szukając pomocy – trafiła na nią nasza Dagmara. Bez chwili zwątpienia wiedziałyśmy, że musimy jej pomóc! Udało się dotrzeć do właściciela, który zrzekł się praw do Abi na rzecz Fundacji i zaczęłyśmy walkę o najlepsze życie dla naszej babuleńki 
Na początku pod okiem Dagmary i Pauli zrobiliśmy pełną diagnostykę. I w tym miejscu ogromnie dziękujemy pani doktor Ewie Nicpoń z Przychodnia Weterynaryjna NicponVet za przyjęcie naszej pacjentki na cito. Jak można było się spodziewać do leczenia było sporo… bardzo silne bakteryjne zapalenie spojówek, bakteryjne zapalenie uszu, zmiany rozrostowe na tylnej łapie, drożdżyca między palcami wszystkich łap, stan zapalny wtórny od przepełnionych gruczołów około-odbytowych, zapalenie pęcherza…
Taka diagnoza przestraszyłaby niejedną osobę, lecz gdy tylko Ewa zadzwoniła do Piotra usłyszała krótkie i stanowcze BIERZEMY JĄ!  I polały się kolejne łzy, tym razem łzy wzruszenia! Dorota i Piotr niewiele wcześniej adoptowali BENIA, który czekał na swój dom bardzo długo i pomimo, że to również schorowany senior, z ogromnym uśmiechem na twarzy i determinacją o lepszy byt dla Abi postanowili o jej adopcji 
Abi doskonale się odnalazła w swoim nowym domu, a Benio się szybko zakochał  Nasza babuleńka dostała najlepszą opiekę medyczną i nieskończoną ilość miłości od wszystkich członków rodziny 
Wszystko wskazywało na to, że będzie wiodła jeszcze chwilę spokojne życie seniorki, jednak w niedzielę jej stan zdrowia gwałtownie się załamał. Natychmiastowa diagnoza wskazała na silne zapalenie trzustki.
Abi zasnęła w objęciach najbliższych, którzy do ostatniej chwili walczyli o jej zdrowie!

Prezentujemy szczęśliwe mordki naszych podopiecznych Warciaków i Warcianek w swoich nowych domach!  Adoptowane w tym roku 
Gratulacje raz jeszcze dla wszystkich naszych warcianych rodzinek 

Witajcie na wielkanocnym bazarku Fundacji Warta Goldena! 
Zapraszamy do licytacji i zakupów 

https://www.facebook.com/events/2268700960012769/
_________________________________________________
Prosimy, zapoznajcie się z Zasadami Bazarku, które podajemy poniżej

FANNY wita w środę 
Pannica poleca się do adopcji!

Jest to sunia niesamowicie pokorna, spokojna, idealna do rodziny, w której jest już stabilny, wesoły pies, gdyż Fanny, mimo, że momentami jest lękliwa, dzięki drugiemu psiakowi odzyskuje wigor i kopiuje pozytywne zachowania.

TAJGO otrzymał dziś wspaniały prezent!

Wirtualną adopcję!

Jego wirtualnym opiekunem stała się Agnieszka Korolczuk i Konrad Korolczuk, za co serdecznie w imieniu Tajgo im dziękujemy!!!

Ira została zaadoptowana 
Zostaje na stałe z Agnieszką i jej rodziną 

Dziewczynę czeka jeszcze szkolenie i utrwalanie pożądanych zachowań, ale już teraz wnosi dużo radości w życie swojej nowej rodziny.

Tina bardzo pokochała Panią Beatę i to z wzajemnością.

Dziewczyny są dla siebie stworzone, dlatego zostają już na zawsze razem!

Życzymy Wam wszystkiego najlepszego i szybkiej przeprowadzki na własny skrawek ziemii ?

Ok. 1,5-roczny FOREST DO ADOPCJI!

Pamiętacie Foresta?
Tego lękliwego psiaka, który praktycznie tylko leżał w boksie i prawie nie wychodził? Bał się dotyku człowieka i innych psów.
Ten po lewej to już przeszłość – Forest po prawej to chłopak w naszej fundacji, gotów na swojego człowieka już na stałe. Jego dom tymczasowy Ania Lora wykonała kawał dobrej roboty. Przepracowała z Forestem już dużo, a dalsza nauka powinna być kontynuowana w jego domu stałym. Ania nauczyła Foresta zaufania do człowieka, odwagi, podbudowała jego pewność siebie, nauczyła żyć w ciepłym domu. Forest adekwatnie do swojego wieku odznacza się sporymi zasobami energii.
Chłopak idealnie będzie pasował do aktywnej rodziny, świadomej potrzeby dalszej pracy nad psem oraz zapewnienia mu odpowiedniej dawki ruchu.