Dzisiaj pod naszą opiekę trafiła babulinka Mischa.

Suczka nie miała łatwego życia, od lat cierpiała na bolesną chorobe skóry, a właściciele zamiast ją leczyć, zamknęli ją w garażu…

Udało jej się uciec, została znaleziona na ulicy i umieszczona w schronisku.

Czeka ją długotrwałe leczenie, ale znajduje się u naszej niezawodnej Moni i Marcina, którzy pokażą jej, że można żyć bez ciągłego bólu.

Zapraszamy na jej wątek: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=6586