MEGAN odeszła za Tęczowy Most

Czasem mówi się, że kiedy odchodzi starszy pies, jest łatwiej, bo swoje już przeżył. Ale to nieprawda.

Wcale łatwiej nie jest – boli równie mocno…

Wczoraj odeszła od nas Megan – nasze 15-letnie złoto. 

Sunia trafiła do Fundacji we wrześniu 2013 r. z konińskiego schroniska. Swój stały dom znalazła szybko, bo zaledwie po kilku tygodniach – u Pani Adrianny i jej rodziny.
Megan była cudowną psią kompanką – przyjazna, spragniona człowieczej miłości, zawsze skora do zabawy.

Mimo pogłębiających się problemów ze zdrowiem (zmiany w stawie kolanowym, epizody padaczki, potem postępująca zaćma, prawie całkowita utrata słuchu), Megi nie traciła energii i pogodnego nastawienia do świata. Choć podupadała na zdrowiu, dzielnie walczyła o każdy dzień.

Niestety, w nocy z piątku na sobotę pokonał ją udar… Nic już nie dało się zrobić – Mała odeszła na drugą stronę. Jest już tam, gdzie nic nie boli i skąd może spokojna i szczęśliwa czuwać nad swoją ziemską rodziną.

Dziękujemy Ewie za dom tymczasowy, a Pani Adriannie i jej rodzinie za 6 lat cudownej opieki nad Megan.
Do zobaczenia w lepszym świecie, Megusiu 

LALA – nowa sunia w Fundacji

Przywitajmy LALĘ!
Ok. 2-letnią sunię znalezioną przez Fundacja Dla Zwierząt Jedno Serce Nie Da Rady.

Zapewne wielu z Was widziało film z boksu, gdzie mała nie ruszała się, nie wychodziła, chciała się ukryć i zapomnieć…

Dzięki sprawnej współpracy między fundacjami mogliśmy pomóc małej i znaleźć dla niej lokum.

Pierwszy spacer!!! Była bardzo, bardzo dzielna! To pierwszy uśmiech, który Lala nam posłała… do tej pory była cicha i smutna 

Trzymajcie za malusią mocno kciuki 
I oczywiście zapraszamy na wątek!

LINK: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=6711

TOLA odeszła za Tęczowy Most

Dziś każde słowo i każde wspomnienie sprawia, że do oczu napływają łzy. Pękają serca na myśl, że innych wspomnień już nie będzie.

Na zawsze zasnęła Tola. Tak, Tola… ta, która dopiero zaczynała poznawać co znaczy prawdziwe życie.

Została znaleziona przez Pana Rafała okropnie zaniedbana pod Bełchatowem. Trafiła do schroniska… Zdiagnozowano u niej zanik mięśni i nerwów, co w konsekwencji doprowadził do konieczności usunięcia zapadłego do czaszki oka.

Nawracające problemy ucha i zapalenia nerwów to tylko niektóre z dolegliwości Toli. Najbardziej dolegała jej starość.

W marcu 2019 r. trafiła pod opiekę Fundacji.

Po dwóch tygodniach musiała zmienić DT a na jej drodze pojawiło się dwóch Aniołów.

Dorota i Piotr, rodzice fundacyjnego Benia i fundacyjnej Abi [*]. Równo miesiąc po pożegnaniu Abi przyjęli pod swój dach Tolę. Nie mogliśmy wymarzyć sobie lepszego domu dla Toli. Domu pełnego miłości, empatii, troski i rozsądnego podejścia.

Nowych opiekunów nie przerażała wizja codziennej opieki, nie zrażał ich fakt, że Tola nie ma praktycznie połowy główki. O powrót Toli do sprawności walczyła z nimi pani dr Ewa Nicpoń z NicponVet.

Niestety walka o jej życie była wyjątkowo nierówna, przeciwko Toli stały lata zaniedbań.

I mimo, że to odejście boli, mimo poczucia niesprawiedliwości, warto było dla tych kilku miesięcy przepełnionych miłością uratować to psie istnienie.

Doroto, Piotrze dziękujemy za opiekę nad Tolą, za to że mogła spędzić z Wami najlepszy czas w swoim życiu, za to że byliście nią do końca…

AMI odeszła za Tęczowy Most

Każde pożegnanie jest trudne, ale kiedy trzeba pożegnać się tak szybko, tak wcześnie – jest jeszcze ciężej.
Odeszła od nas Ami [*], za którą wielu z Was tak mocno trzymało kciuki w ostatnim czasie 
Ta cudowna sunia trafiła do nas w listopadzie 2018, z hoteliku, do którego oddali ją poprzedni właściciele. Miała wówczas 10 lat i dała się poznać jako pies właściwie idealny – spokojny, przyjazny, ufny. Szybko skradła serce Agnieszki, która dała jej dom. Niestety szczęście nie trwało długo, bo w lipcu Ami nagle przestała chodzić. Badania, konsultacje i w końcu druzgocąca diagnoza – chłoniak… Ze względu na kiepski stan śledziony i zmiany na płucach, Ami nie mogła dostać chemii. Jedyne, co można było zrobić, to być przy niej, otaczać opieką, miłością i mieć nadzieję, że najgorsze jednak nie nastąpi. Niestety, ta nadzieja odeszła wraz z naszą dzielną seniorką kilka dni temu 
Bardzo dziękujemy Kamila, która zabrała ją do siebie z hoteliku i była fantastycznym domem tymczasowym.
Dziękujemy Piotr za pomoc w transporcie Ami do domu stałego – jak zwykle mogłyśmy na Ciebie liczyć!
Dziękujemy także Agnieszka, która stworzyła Ami cudowny dom.

Biegaj szczęśliwa za Tęczowym Mostem nasz kochany psi aniołku…

Nowe gadżety fundacyjne

Kochani! Nasze nowe gadżety, które miały premierę na zjeździe w Dębkach, już są dostępne w naszym sklepiku!

? T-shirt unisex – 30zł
? Bokserka unisex – 30zł
? Smycz z logiem – 5zł
? Chusta szara – 15zł

Kto był w Dębkach ten mógł jeszcze nabyć dwa nowe wzory kubków z kolejnych limitowanych serii. Jak to z limitowanymi seriami bywa, ilość jest ograniczona i w taki sposób jeden ze wzorów sprzedał się całkowicie. Z drugiego zostały tylko 3 sztuki, które będą dostępne na zjeździe jesiennym 

?Serdecznie zapraszamy na zakupy: www.wartagoldena.org.pl/sklep