BRUTUS znalazł dom w Warszawie [TM]

Dziś pod skrzydła Fundacji trafił 3,5 letni BRUTUS. Właścicielka zdecydowała się oddać psa z powodów trudnej sytuacji życiowej. Brutus trafił do DT do Grzegorza w Warszawie. Brutus jest równie piękny, jak kochany. Nasze spacery na chwile obecną nie są spacerami tylko biegami za Brutusem. Nie ma on problemów z jedzeniem. Chętnie przychodzi na głaskanko.
Poza tym Brutus zachowuje się wzorowo, jest grzecznym, zachowuje czystość. Lubi posiedzieć na kanapie.

Wątek BRUTUSA na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=3332

BRUTUS ODSZEDŁ ZA TĘCZOWY MOST W GRUDNIU 2024 R.

 

TOSIA znalazła dom w Oświęcimiu [TM]

25 lutego 2013 roku pod opiekę fundacji trafiła 2,5 letnia sunia znaleziona w Starym Bieruniu.
Jest bardzo przyjacielska i ufna. Tosia zamieszkała w domu tymczasowym w Oświęcimiu.

 

Wątek TOSI na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=3314

TOSIA ODESZŁA ZA TĘCZOWY MOST W STYCZNIU 2022 R. 

 

 

GANDI wrócił do Kościeliska

Dziś pod opiekę fundacji trafił 5-letni Gandi. Psiak w grudniu został wyciągnięty ze schronu przez dobrą duszę – Kingę i tymczasowo zamieszkał wtedy w Koszalinie u Magdy. Niestety z przyczyn niezależnych musiał mieszkać w kojcu z budą na dworze i nie był z tego powodu najszczęśliwszy- aczkolwiek możemy zapewnić, że miał bardzo dobrą opiekę. Gandi zamieszkał w Szczecinie w domu tymczasowym. Jest wielki i silny potrafi ciągnąć na smyczy jak mały parowóz i na spacerach zdecydowanie przypomina Marleya z „Marley i ja”. Poza tym jest posłusznym i grzecznym psem z pięknym futrem.

Gandi okazał się zaginionym SETEM i wrócił do swojej opiekunki do Kościeliska.

Wątek GANDIEGO na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=3312

CHEETOS znalazł dom w Gdańsku

17 lutego 2013 roku pod naszą opiekę trafił 3-letni Cheetos, którego przekazała nam osobiście właścicielka, która nie miała czasu by się nim zajmować. Psiak jest bardzo zadbany, aktywny i chętny do nauki. Na razie jest zestresowany nową sytuacją i bardzo dyszy. Jest bardzo grzeczny: śpi na swoim posłaniu, albo na podłodze, nie wchodzi na kanapy, pokazuje, którą zabawką chce się bawić, ładnie chodzi przy nodze.

Wątek CHEETOSA na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?p=109116

TRIXIE znalazła dom w Murawkach

11 lutego 2013 roku pod opiekę fundacji -prosto ze schroniska w Rudzie Śląskiej – trafiła młoda ok. 1,5 roczna sunia- TRIXIE. Trixie zamieszkała tymczasowo w domu w Katowicach. Sunieczka jest świeżo po sterylizacji (zabieg wykonany 8.02) i 18-ego będzie miała ściągane szwy. Póki co… jest grzeczna, a po przyjeździe do domu zaległa na dywanie i po 5 minutach wywaliła brzuchol do góry. Jest bardzo przyjaźnie do człowieka nastawiona ale raczej nie była uczona np. komend. Na smyczy nie było źle, natomiast w aucie, do którego pięknie wskoczyla na komendę hop było jednak trochę gorzej…Skakała po aucie i chciała usiąść koniecznie z przodu. Jest dość duża, ma grube futro, troszkę jaśniejsze oczy niż wzorcowy golden oraz lekko zakręcony ogon i generalnie jest urocza.

Wątek TRIXIE na forum: http://www.wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=3254

BONI znalazła dom w Toruniu

2 lutego 2013 roku pod skrzydła fundacji trafiła 4-letnia Boni.. drobna sunia, ale za to jaka piękna. Boni jest szczuplutka, dość bojaźliwa. Dobrze dogaduje się z innymi psami. Jest posłuszna i ładnie chodzi na smyczy. Została oddana przez właścicieli z powodów osobistych i zamieszkała w domu tymczasowym w Rumi. Sunia jest odrobaczona i zaszczepiona.
Przed adopcją zostanie wysterylizowana.
Wątek BONI na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=3227

TORU znalazł dom w Rzeszowie [TM]

28 stycznia 2013 roku trafił do naszej fundacji ze schroniska z Wrocławia bezimienny pies, któremu nadaliśmy na imię TORU. Nie znalazłyśmy u niego żadnych pcheł, w schronisku został odrobaczony i zaszczepiony i zachipowany. Pies jest bardzo posłuszny, nie wykazuje żadnej agresji, jest spokojny, pięknie aportuje piłkę i póki co bardzo się pilnuje swojej opiekunki. Jest radosny, macha ciągle ogonem i nie wydaje się, aby był zestresowany.
Toru będzie przebywał w domu tymczasowym w Warszawie, gdzie przejdzie zabieg kastracji i będzie potem gotowy do adopcji.
Wątek TORU na forum: http://www.wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=3209

TORU ODSZEDŁ ZA TĘCZOWY MOST W LIPCU 2023 R.

 

CHARLIE

28 stycznia 2013 roku trafił do naszej fundacji ze schroniska z Wrocławia bezimienny pies, któremu nadaliśmy na imię CHARLIE. Nie znalazłyśmy u niego żadnych pcheł, w schronisku został odrobaczony i zaszczepiony i zachipowany. Pies jest bardzo posłuszny, nie wykazuje żadnej agresji, jest spokojny, pięknie aportuje piłkę i póki co bardzo się pilnuje swojej opiekunki. Jest radosny, macha ciągle ogonem i nie wydaje się, aby był zestresowany.
Charlie będzie przebywał w domu tymczasowym w Poznaniu, gdzie przejdzie zabieg kastracji i będzie potem gotowy do adopcji.

Wątek CHARLIEGO na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=3200

CHARLIE znalazł dom w marcu 2013 roku.

CHARLIE odszedł za TM 6 sierpnia 2015 roku.

BELLA znalazła dom w Brzezinach

21 stycznia 2013 roku pod skrzydła fundacji trafiła ok. 5-miesięczna sunia z łódzkiego schroniska.. została znaleziona na ulicy i oddana.. niestety nic więcej o jej przeszłości nie wiem …
do weekendu zamieszka u mnie z moją brygadą RR, a potem jedzie do Kamili pod Jelenią Górę.
Sunia jest malutka nie tylko ze względu na wiek.. to po prostu będzie mała niunia..
Jak na razie jest jeszcze trochę nie wymiarowa ale pewnie niebawem przy dobrej karmie i regularnym ruchu zmieni się w piękną księżniczkę.
Jak na szczyla przystało jest jej wszędzie dużo, często skacze i wymusza. Mała dostała na imię BELLA.

Wątek BELLI na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=3182

ZORKA znalazła dom we Wrocławiu

Dzisiaj pod naszą opiekę trafiła MIURKA – rozkoszna, pełna temperamentu i energii 9 miesięczna sunia. Miurka trafiła do nas, ponieważ jej właściciele nie mogli się nią już dłużej zajmować. Miurka tymczasowo zamieszkała w DT w Toruniu. Miurka jest szaloną torpedą to racja – bo co się położy… to już z piłką, sznurkiem leci żeby się z nią bawić. Psiunek nie ma żadnych traum, niczego się nie boi więc stwierdziłam, że zasady trzeba zacząć wprowadzać od samego początku. Poza tym Miurka ciągle przychodzi do głaskania więc nie ma mowy o jakimś jej wycofaniu i potrzebie spokoju. Oczywiście ma swoje miejsce.
Miurka w nowym domu została nazwana Zorką.

Wątek MIURKI na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=3139