MALWA znalazła dom w Kórniku

MALWA MA JUŻ DOM!!!
Pan Andrzej zakochał się w Malwie od pierwszego wejrzenia
Zamieszka z nim oraz jego rodziną w Kórniku, więc daleko nie będzie musiała jechać i zmieniać lokum

GRATULUJEMY!
Malwunia zasługuje na najlepszy dom, zrobiła bardzo duże postępy, otworzyła się i pokazała z super strony.
Dziękujemy Izie z hoteliku za opiekę i tymczasowanie naszej czarnulki

LEA odeszła za Tęczowy Most

Kochani z ogromnym bólem serca informujemy, że opuściła nas Warcianka LEA [*]

LEA trafiła pod opiekę Fundacji w maju 2013 roku mając wtedy niespełna 5 lat. W swoim poprzednim domu była bardzo kochana, jednak los płata figle i pomimo wszelkim staraniom ówczesnej właścicielki, nie mogła dalej z nimi zostać  Kto miał możliwość spotkać Leę, to zawsze opisywał ją jako piękną, łagodną i radosną księżniczkę  Jednak pod uśmiechem krył się strach do szybko zbliżających się obiektów (rowerzysta, biegacz, samochód itp.). Na szczęście Ewa, która sprawowała nad nią tymczasową opiekę, doskonale wiedziała jak suni pomóc i pokazać, że strach ma wielkie oczy W naszej księżniczce zakochało się sporo osób, które prosiły o jej rękę… yyy łapę  Radosny, kochający dom stały utworzyła dla niej Ola
Wszyscy, którzy brali udział w naszych zjazdach fundacyjnych mieli okazję przekonać się na własne oczy jak radosną i kochaną sunią była Lea. Również nie raz mogliście podziwiać Leę na wspaniałych zdjęciach, które robiła jej ukochana Pańcia!
Niestety radość jej życia została zgaszona przez nowotwór. Lea przegrała dzielną walkę z mięsakiem i zasnęła dzisiaj spokojnie.

Olu, Mariuszu bardzo dziękujemy za wspaniałą opiekę i bezgraniczną miłość jaką daliście Lei

LEA biegaj szczęśliwie, wolna od bólu za Tęczowym Mostem

Piknik w Krakowi – Z psem weselej w dworku

Jak co roku w kwietniu, z fundacjami: Z psem weselej oraz Fundacja Człowiek Dla Zwierząt, tak i tym razem, Dworek Białoprądnicki otworzy swe podwoje dla miłośników zwierząt i ich czworonożnych przyjaciół.

Spotykamy się więc 21 kwietnia na fantastycznej imprezie plenerowej, na którą ci którzy już mają psiaki, muszą się obowiązkowo stawić w ich towarzystwie, a ci, którzy wciąż marzą o pupilu muszą koniecznie przyjść wyposażeni w obroże i smycze, bo bezdomniaki będą wybierać nowych właścicieli.

Jednym słowem: akcja adopcyjna, szereg atrakcji dla dzieci, w tym po raz pierwszy minidogtrekking, wykłady, prelekcje, pokazy, warsztaty, porady lekarza weterynarii, behawiorysty, groomera, fizjoterapeuty, bezpłatne czipowanie i dodatkowo niespodzianki.

O wszystkim będziemy pisać sukcesywnie i zachęcać Was do udziału!

DO ZOBACZENIA!

FLORA znalazła dom w Chodzieży

Kochani! Nie wiemy jak wyrazić naszą ogromną radość, więc dzielimy się nią z Wami <3 Nasza kochana Floreczka podbiła serce pewnej cudownej rodziny, która zakochała się w niej od pierwszego wejrzenia. Pomimo jej poważnej choroby, spojrzeli na nią jak na wyjątkowy skarb i marzyli o tym, aby stała się częścią ich rodziny. Kiedy dostaliśmy aplikację adopcyjną , nasze serca zabiły mocniej. Dom nad jeziorkiem, 5-osobowa rodzina z ogromem miłości do zwierząt. Po konsultacjach z dr Neską postanowiliśmy, że Florka nie musi dłużej przebywać w Warszawie, gdyż jej choroba po podaniu kroplówek i leków ustabilizowała się i mała może pojechać do swojego domu. Oczywiście Florcia musi być pod stałą kontrolą weterynarzy, kontynuujemy nadal jej leczenie. Już niedługo pojedzie do Wrocławia spotkać się z dr. Nicpoń. Trzymamy kciuki , żeby terapia we Wrocławiu pomogła i w jakimś stopniu dała szansę na dłuższe życie naszego kwiatuszka. Z tego miejsca chcielibyśmy podziękować za wszystkie wpłaty na jej leczenie, bez Was byłoby bardzo ciężko.
Jeszcze raz po stokroć dziękujemy serdecznie pani Izabeli Pietraszak i jej całej rodzinie za podarowanie Florze domu. Lepszego miejsca dla niej nie mogliśmy sobie wymarzyć!

Jeśli dalej chcecie śledzić losy Flory, zapraszamy na jej wątek:
https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=5978

Adoptuj Seniora

UWAGA! UWAGA 
Informacja dla wszystkich, którzy przeglądają stronę w oczekiwaniu na swojego jedynego, wymarzonego, wyśnionego i sobie przeznaczonego Złotego Potwora 

Jeżeli macie na oku osobnika, do którego mocniej zabiło Wam serce  ale rozsądek podpowiada bzdury typu: senior! to nie golden, tylko pacjent geriatrii! za spokojny! zaraz odejdzie!  i takie tam ble ble ble to poniższy komunikat jest dla Was! Ale czytacie to na własną odpowiedzialność, po tym już nigdy nie popatrzycie na seniora tak samo 

Nie będę już przytaczać kolejnych zwariowanych odchyleń od normy mojej jakże „ustatkowanej” bodajże jedenastolatki – przez 1,5 roku naszego wspólnego życia za wiele się nie zmieniło w tym temacie i można mnożyć i mnożyć jej fazy, giganty, sprinty, podstępy i takie tam  Chyba nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać i przypominać o swoim ADHD 

Czego nie tracisz biorąc Seniora?
 sierściucha w domu
 niezawodnej motywacji do spacerów
 niekończącej się radości i szczęścia
 szaleństw, wariacji, goldenowych genów, ucieczek, szachrajstw, inteligencji

Co zyskujesz biorąc Seniora?
 dorosłego, wyuczonego psa (niezwykle przydatne dla zbyt miękkich w tresurze – mówię z doświadczenia)
 mądrość życiową
 długie spacery zamieniają się na krótsze, ale intensywne – dość przydatne, gdy jesteście zaganiani
 jak ma się młodziaka, to się jest gotowym na nadmiar energii, jak ma się „poważnego” Seniora, to każda akcja, to mnóstwo śmiechu i niedowierzania 

 !SENIORZY SĄ SUPER! 
_________________________

Tekst skopiowany dzięki uprzejmości Joasi, która przeżywa mnóstwo przygód ze swą seniorką Sonią, adoptowaną w wieku 9 lat 

_________________________

Warciani Seniorzy polecający się do adopcji:
 DAFNE: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=6042
 BARTEK: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=6044
 BENIO: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=5775
 NICO: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=5607

Aplikacja adopcyjna: https://docs.google.com/…/1jxNVPZ8EVLTIcIdkBB4CnN…/viewform…

FIFI – 6 lat – nowa sunia w Fundacji

Przywitajcie 6-letnią FIFI, która trafiła do nas niedawno, gdyż właściciele nie mogli się nią dłużej zajmować.

Fifi awaryjnie przyjęła do swojego stada nasza Ewa z Łodzi, ale od wczoraj oficjalnie tymczasuje się już u Iwony w Lubinie 
Fifi dała się poznać jako odważna i energiczna suczka. Pomimo 6 lat ma w sobie olbrzymie pokłady energii.

Jeśli jesteście ciekawi, co u małej słychać, wpadajcie na wątek: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php…

FURIO znalazł dom w Łodzi

Kolejne szczęśliwe zakończenie…
FURIO ZOSTAJE NA STAŁE Z KASIĄ i CEZARYM w Łodzi! 

Wykonali nad nim olbrzymią pracę, więc… nie dziwimy się, że chłopak podbił ich serducha! Kiedy Furio trafił pod skrzydła fundacji, adekwatnie do swojego imienia był małym furiatem. Rozpierała go energia jak paromiesięcznego szczeniaka. Potrafił w nocy budzić i domagać się zabaw i pieszczot. Jego opiekunowie stanęli przed nie lada wyzwaniem, ale udało im się go poskromić. Furio obecnie zrobił ogromne postępy, wyciszył się i nie jest już taki nadpobudliwy.
Pomimo swojej sporej dysplazji, po konsultacjach z ortopedą Furio na razie nie musi przechodzić operacji. Nie wykazuje żadnych problemów z poruszaniem się, nie pokazuje oznak bólu.
Dziękujemy Kasi i Cezaremu za trudy wychowania chłopaka, jego socjalizacji i uspokojenia 

Trzymamy za Was mocno kciuki 
Buziaki!

PEPE znalazł dom w Turowie

Hej, ludziska! Jak można było się spodziewać
PEPE ZNALAZŁ SWÓJ DOM!!!
Zostaje już na zawsze z Boberkami i psią siostrą Zirą 

Nie mogliśmy wymarzyć sobie lepszego zakończenia  To była miłość od pierwszego wejrzenia! Nie tylko człowieki go pokochały, ale także Zira podarowała kawałek swojego serduszka dla Pepe. Psiaki dogadują się wspaniale, aż miło patrzeć na ich relacje. Zabawy, szaleństwo, karmienie, spanie – pełen synchron! Są nierozłączni, jak brat z siostrą.
Jednak drugie futro w domu to zawsze coś, prawda, Marta Bober

Powodzenia kochani i widzimy się na zjeździe! 

RATGAR – 7 lat – szuka domu tymczasowego

Kochani, przedstawiamy 7-letniego RATGARA. Obecnie przebywa w schronisku w Sieradzu, Bardzo byśmy chcieli mu pomóc i aby to uczynić potrzebujemy WAS  Poszukujemy domu tymczasowego dla przystojniaka 
Kilka słów od Ratgara do Was: „Z natury jestem bardzo spokojny i zgadzam się z innymi psami. Umiem chodzić na smyczy i bardzo lubię spacery! Tak bardzo, że czasem czmychnę z ogródka, jak mnie nikt nie pilnuje  Jestem bardzo podobny do Golden retrievera lecz mam krótszy ogon.”

Jeśli macie możliwość dać tymczasowy dach nad głową prosimy o wypełnienie aplikacji: https://docs.google.com/…/128qp5LxDTMR2_KoWJIsFLq…/viewform…