Decyzja o adopcji psa to poważny krok.
Jest wiele ZA, ale czasem pojawiają się też pewne PRZECIW.

Może komuś z Was nieraz mocniej zabiło serce do któregoś z naszych podopiecznych, ale różne czynniki sprawiły, że wzięcie psa pod swój dach okazało się niemożliwe.
Tryb życia, absorbująca praca, brak warunków, stan zdrowia… Powodów mogło być wiele.

I właśnie dla tych wszystkich, którzy z różnych przyczyn nie mogą zdecydować się na tradycyjną adopcję, mamy dobrą wiadomość – Wy też możecie stać się opiekunami dla naszych goldenów!

Nie musicie przeprowadzać życiowych rewolucji, ba – nie musicie nawet wychodzić z domu.

Jeśli poruszyła Was historia któregoś z naszych czworonogów, możecie stać się jego ? wirtualnym opiekunem. ?

Co trzeba zrobić?

Wystarczy co miesiąc przekazywać określoną kwotę dedykowaną konkretnemu psiakowi.
Ile – to zależy od Was i Waszych możliwości. Czy będzie to 10 czy 100 zł – nieważne.

Każda złotówka liczy się tak samo! Jak to mówią – ziarnko do ziarnka Psiaków nam przybywa, wydatków także, a funduszy… wręcz odwrotnie. Dlatego każda pomoc jest dla nas na wagę złota.

Skorzystaj z rozwiązania, jakim jest wirtualna adopcja i razem z nami buduj nowy, lepszy świat dla naszych psiaków. One tak bardzo na to zasługują i tak bardzo na to czekają…

Obejmując złociaka wirtualną opieką, dajesz mu tak naprawdę namiastkę domu, bo w końcu i on ma, choć w jakimś stopniu, swojego człowieka Takiego, który o nim myśli, o niego dba i któremu, choć dzieli odległość – jest naprawdę bliski