Wartę Goldena tworzą silne babki.
Zdeterminowane, waleczne, uparte i zdecydowane pomagać potrzebującym psom za wszelką cenę.
Ale przychodzą chwile, kiedy te babki zderzają się z brutalną rzeczywistością, wobec której są bezsilne…

Bo niestety dobrą wolą i chęciami nie zapłacą rachunku w klinice weterynaryjnej ani nie pokryją kosztów badań i konsultacji.
Te babki zdecydowanie wolą dzielić się z Wami pozytywnymi wiadomościami – o kolejnym uratowanym psie, o kolejnym kochającym Warcianym domu, o kolejnym udanym zabiegu.

Ale kiedy fundacyjne konto zostaje wyczyszczone do zera, przychodzi paraliżujący strach. Strach, że tych dobrych wiadomości będzie coraz mniej, bo zwyczajnie zabraknie środków na pomoc…

I co wtedy? Co z tymi wszystkimi psimi rozbitkami, dla których często jesteśmy jedyną nadzieją? Nie chcemy, nie umiemy o tym myśleć…

Rzadko wprost mówimy, że jest źle. Ale tym razem nie mamy się co oszukiwać – bez Waszej pomocy nie damy rady…

Spójrzcie:
MAJKI – 1125 zł (leczenie silnego zarobaczenia, badania kału)

BISZKOPT – 3345,51 zł (badania, morfologia z rozmazem, biochemia, testy na choroby odkleszczowe, USG, RTG, laparotomia na cito, badania toksykologiczne, kremacja)

LULA – 352,00 zł (orteza)

FIFI – 614,60 zł (leki na przedłużenie jej życia)

CEZAR – 750 zł (leki na nowotwór chłoniak)

LENKA – 1500 (wszczepienie implantów ortopedycznych)

FANNY – 968 zł (sterylizacja, badania krwi, leczenie)

AXEL – 297 zł (wizyty weterynaryjne, badanie krwi, leczenie, leki)

KLIF – 2000 zł (operacja skrętu żołądka)

BUDDY – 2857 zł (diagnostyka, wielokrotne badanie krwi i moczu, tomografia, mielografia, cewnikowanie, eutanazja, pochówek)

TINA – 504 zł (wizyty, badanie krwi, profil tarczycowy, badanie zeskrobin, leki, USG)

LEJLA – 215 zł (sterylizacja)

MATYLDA – 455 zł (konsultacja okulistyczna, konsultacja neurologiczna, leki, szczepienia)

Tak, Kochani, to są nasze wydatki. I nie, nie z ostatniego roku, ale… z ostatniego 1,5 miesiąca… Dobrze liczycie – ponad 13 000 zł. I to za samo leczenie.

Wpływy z 1% dotrą do nas dopiero w lipcu, ale psy, które nas potrzebują, nie będą czekać. Nie mogą. A my nie możemy ich zawieść. Dlatego, jeśli tak jak nam, nie jest Wam obojętny ich los, pomóżcie. Każda, naprawdę każda złotówka będzie dla nas niezwykle cenna.

Już teraz bardzo mocno dziękujemy za każdą wpłatę na nasze konto i zbiórkę…

Wierzymy, że z Waszym wsparciem wspólnie damy radę! Bo jak nie my, to kto? 

https://zrzutka.pl/84jbj4