Pod opiekę Fundacji trafiła roczna panna z niespożytą energią i brakiem zasad – FIBI.
Fibi zaliczyła już kąpiel i wizytę u weterynarza. Wszystko znosi dzielnie.
Zamieszkała u Kasi i Krystiana w Poznaniu, którzy otworzyli swoje serca po ogromnej stracie… po śmierci przyjaciółki Diany.
Witaj, słoneczko, w naszych progach.