#WartaSquad ? to serce fundacji – wolontariuszki walczące o dobre życie dla naszych podopiecznych. Kobiety, bez których wszystko co robimy, nie byłoby możliwe.
_______________
Pierwszą grillujemy Katarzyna Kot ??
◾️ Kim jesteś w fundacji, czym się zajmujesz i od kiedy?
Jestem częścią Warty już od pięciu lat. Koordynuję dział adopcji i wraz z innymi dziewczynami zajmujemy się wszelkimi kwestiami naszych podopiecznych od momentu, gdy trafiają do domu tymczasowego do momentu znalezienia dla nich domu stałego i adaptacji w nowym miejscu. Zawsze podejmujemy wszelkie decyzje kierując się dobrostanem oraz interesem Warciaka. To on jest zawsze w tym wszystkim najważniejszy.
◾️ Czym zajmujesz się na co dzień? Jaka jest Twoja praca i obowiązki?
Pracuje w e-commerce. Obecnie skupiam się na własnym projekcie. Praca i wolontariat w fundacji wypełniają mój cały grafik. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku uda mi się znaleźć trochę czasu na odpoczynek.
◾️ Dlaczego goldeny?
Zawsze uwielbiałam u psów ich naturalną, niewinną radość. Oczywiście mam na myśli te psy, które nie zostały pozbawione tej cudownej cechy przez ludzkie okropieństwo lub głupotę. U goldenów to szczęście jest szczególnie widoczne. Zwykła, mała głupotka sprawia, że czują się jakby wygrały na loterii. Staram się uczyć od mojego goldena umiejętności cieszenia się życiem i małymi sprawami.
◾️ Jak trafiłaś do fundacji?
Zgłosiłam się jako dom tymczasowy dla starszego lub schorowanego psa. Chciałam wykorzystać fakt, że mieszkam w miejscu bez schodów, bez innych zwierząt i dzieci. Mogłam więc zapewnić spokojne warunki dla jakiegoś biedaka. Ponieważ 'przydzielono’ mi młodziaka, z którym nie byłam w stanie się ostatecznie rozstać, potrzebowałam zaangażować się w pomoc goldenom w jakiś inny sposób. Dotychczas wyobrażałam sobie, że gdy jakiś pies zostanie ze mną na stałe, to będzie to raczej taki nieadopcyjny, schorowany staruszek. Ponieważ Furias był młody i piękny, odczuwałam irracjonalne wyrzuty sumienia, że zajął potencjalne miejsce dla jakiegoś innego psa, którego nikt nie chce.
◾️ Jakie jest Twoje hobby, pasja?
Jestem osoba tak zapracowaną, że w moim życiu praktycznie nie ma wolnego czasu. Jestem fanką death metalu, siłowni, kryminologii oraz sztuki kulinarnej Azji.
◾️ Gdybyś mogła mieć jedną supermoc, to co by to było?
Wybrałabym moc uzdrawiania. Bezsilność w tej kwestii jest okropna.
◾️ Gdybyś miała zaczarowany ołówek, to co byś narysowała?
Wehikuł czasu.
◾️ Gdyby Twój pies mówił, o czym chciałabyś z nim porozmawiać?
Chciałabym mu wytłumaczyć, że wbrew temu co myśli, samochód nie jest diabelską maszyną i zawozi nas zawsze w fajne miejsca. Można więc się wyluzować i cieszyć podróżą, a nie przeżywać chwile grozy za każdym razem. Zapytałabym dodatkowo czemu akurat kupy kotów i dzikiej zwierzyny są takie pyszne. ?