Kategoria: Aktualności i wydarzenia

Kochani! Kolejny apel o pomoc dla Złotka. Neri to 7 letni samiec, który z powodu bardzo poważnej choroby swojej właścicielki musi poszukać nowego domu. Prosimy o nieocenianie tej decyzji. Co wiemy o Nerim? Psiak jest przyjazny i kocha wszystkich ludzi. Z samcami dogaduje się „różnie” raczej woli na nie poszczekać niż się zaprzyjaźnić. Suki nie stanowią już problemu. Obecnie awaryjnie przebywa w domu z małym dzieckiem. Niestety jest zazdrosny kiedy okazuje się dziecku więcej uwagi – szczeka i chce sam być w centrum zainteresowania. Nie jest agresywny – po prostu od szczeniaka był psim jedynakiem, mieszkał z dorosłą osobą i po 7 latach ciężko zaakceptować mu nowe zasady.
Czy znajdzie się ktoś kto przygarnie Neriego do siebie? Zainteresowanych prosimy o kontakt i wypełnienie aplikacji na dom tymczasowy:

Wczoraj pod opiekę fundacji trafił cudowny 5-letni pies o imieniu Olo.
Olo ma za sobą kilka zagadek… ponoć ktoś go kiedyś adoptował… później znów się błąkał po ulicach i trafił do schroniska w Chorzowie… ponoć ugryzł jakiegoś psa… za dużo ponoć w jego życiu. Czas najwyższy ustalić fakty 

Fakt nr 1 – Jest piękny
Fakt nr 2 – Jest wieeelki 
Fakt nr 3 – ma szczęście chłopak, bo trafił na tymczas do naszych weteranów Jarka i Beatki 

Dzisiaj ważny temat! KASTRACJA! ‼️

Decyzja o kastracji psa czy sterylizacji suki musi być świadoma i podjęta wspólnie z weterynarzem. ?

Każdy psiak, którego kochamy, jest inny i wymaga indywidualnej konsultacji. Zapytajmy specjalistę o wszelkie krążące mity, skupiajmy uwagę na faktach.

Ta historia nie mogła się skończyć inaczej…
LEJLA MA DOM!!! 

Lejla trafiła na dom tymczasowy do Kamila Opas, która już wcześniej adoptowała od nas Kubusia 
Od początku wiedzieliśmy, że Lejla skradła serca nie tylko Kamili, ale całej jej rodziny. No i stało się, jak się stało… Tak skradła serducha, że po prostu już została! 

Poszerzania wiedzy ciąg dalszy! 
Uczestniczyłyśmy już w seminariach dotyczących psów nadpobudliwych i agresywnych, więc tym razem tematyka dotyczyła psów lękliwych 
Serdecznie dziękujemy Joanna Ciarkowska za ogromną dawkę wiedzy i mile spędzone dwa dni 

Jedna z naszych wolontariuszek została poproszona o udzielenie kilku odpowiedzi do artykułu „Pomoc jest kobietą” – zachęcamy do lektury zarówno Panie jak i Panów 

Pomoc jest kobietą

Drogie Panie, przypominamy, że dzisiaj mają swoje święto Panowie! #DzieńMężczyzny nie jest tak popularny jak Dzień Kobiet, ale my chętnie obdarujemy buziakami i pochwałami naszych wyjątkowych Panów. Hmm…oczywiście nawet tych bardziej włochatych  (cztery łapki )

Dzień Mężczyzn obchodzimy dopiero od 19 lat, w większości krajów w listopadzie.
Z pomysłami na Dzień Chłopaka mamy jeszcze dużo czasu, bo w Polsce świętujemy 30 września.

Kochani we wtorek pod opiekę fundacji trafił 5-letni CEZAR.
To wspaniały pies, który niestety 4 lata życia spędził na podwórku…  Koniec końców opiekunowie psa go oddali i może zacząć nowe życie…
Jasiek i Justyna, którzy adoptowali Lenora i Nestora podjęli się wyzwania opieki tymczasowej nad Cezarem. Dotychczas Ceraza możemy określić następująco: jest mega wesoły i łagodny, ma ADHD  , uwielbia spacerować, cieszy się na człowieka. Chłopak jest trochę dziki, zdarza mu się znaczyć teren w mieszkaniu, każdy ruch wywołuje w nim ciekawość i emocje. Musimy dać mu trochę czasu na aklimatyzację, ale jesteśmy pełni wiary, że Jasiek z Justyną dadzą radę, tak jak w przypadku Lenora i Nestora, bo to tez nie najłatwiejsze psiaki kiedyś były 

Kochani, musimy się podzielić kolejną smutną wiadomością 
Odszedł od nas BEMOL [*]

Senior Bemolek trafił do naszej Fundacji w sierpniu 2016 roku. Jednak zanim się to stało, błąkał się po lesie w Zielonej Górze, ale na szczęście znaleźli go pracownicy tamtejszego schroniska. Jak można się domyślać, stan Bemolka był fatalny  sierść niesamowicie skołtuniona na całym ciele, grzybica, zapalenie skóry oraz zapalenie uszu. Pomimo bólu jaki odczuwał był psiakiem bardzo łagodnym i spokojnym. Jak się później okazało Bemol miał również problemy z łapkami – zaniki mięśni, osłabione stawy, lekkie bielmo na obu oczach i podejrzenie głuchoty  Jednak pani Kasia robiła wszystko by mu pomóc co dawało efekty  Bemolek czuł się coraz lepiej i znowu nabierał ochoty do życia  zaprzyjaźnił się z nowymi domownikami kotami, do tego stopnia, że pozwalał im wchodzić sobie na głowę – dosłownie  do rodziny dołączyła również młoda sunia ON – Aria, która dodała mu nowej energii  i tak żyli wszyscy razem szczęśliwie, a Bemolek zasnął spokojnie wśród swoich najbliższych, którzy o niego dbali i kochali go najmocniej na świecie 

Drogie Panie, to właśnie dzisiaj obchodzimy swoje święto!
Świętuj z nami i spraw sobie prezent! 

Weź udział w konkursie “Mój Dzień Kobiet z…” i pochwal się swoim goldenim szczęściem.