OLO szuka domu

Cześć, jestem Olo, mam 5 latek i mówią, że JESTEM GOTÓW DO ADOPCJI
A wiecie, co to oznacza?
Że szukam swojego człowieka!
Jestem bardzo przyjacielski zarówno do ludzi jak innych psów. Pozostawiony w domu nie sprawiam problemów. Taki ze mnie typowy misiek. Jestem sporych rozmiarów i mam tę moc, mam tę moc….. że ciągnę na spacerze, więc potrzebuję silnego przewodnika.

Wpadajcie na mój wątek i poczytajcie o mnie: http://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?p=228925#228925

Jeśli chcesz mnie adoptować, wypełnij aplikację:https://docs.google.com/forms/d/1jxNVPZ8EVLTIcIdkBB4CnNZoXpj0g5yn391Yf0hfh7Q/edit?usp=forms_home

RATGAR – 7 lat – nowy samiec w Fundacji

Oprócz interwencji, w której wzięliśmy udział, nadal pomagamy dalej!
Niedawno trafił do nas 7-letni RATGAR ze schroniska w Sieradzu, teraz tymczasuje się u Ani i jej chłopaka we Wrocławiu
Zdjęcie przedstawia Anię i Ratgara w dniu odbioru.

To wesoły, duży niedźwiadek
Na pewno poruszy wiele serc, bo serce Ani już prawie kupił, swoim wskoczeniem na kanapę oraz lizaniem ich po rękach

Wpadajcie na jego wątek: http://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?p=228972#228972

LIZA – 7 lat – nowa sunia w Fundacji

Chcemy Wam przedstawić jeszcze jedną damę, która trafiła do nas pod opiekę
Pod nasze skrzydła przyjęliśmy Aneta Bielawska, która uratowała Lizę przed siedzeniem w schronisku, ale w związku z tym, że kolejny psiak, to kolejny wydatek, zaproponowaliśmy wzięcie Aneci oraz Lizy pod nasze skrzydła!

I tak, do Warciakowej rodziny, doszła 7-letnia LIZA

RIKA odeszła za Tęczowy Most

Ostatnio odeszła od nas Rika…

Wklejamy kilka słów od pani Ewy.

„Ja i Rika to była wielka przyjaźń i miłość od pierwszego spotkania.
Była wyjątkową istotą, bardzo wrażliwą, mądrą, cierpliwą i kochaną. Wiem, że była z nami szczęśliwa, ja dziękuję losowi za każdy dzień z nią spędzony i żałuje tylko, że tak krótko to trwało.
Ostatnio naszą rodzinę spotkało wiele nieszczęść, umarł nasz osiemnastoletni kocur, zmarła po ciężkiej chorobie moja mama. Choroba Riki była dla mnie kompletnym szokiem, chyba do ostatniej chwili liczyłam na jakiś cud i nie wiem jak się po tym wszystkim teraz pozbierać.
Mam w tym momencie serce rozwalone na milion kawałków. Za Rikusią zawsze już będę tęsknić. Wierzę w to, że jeśli jakiś inny świat poza tym naszym, to ona będzie wśród tych, którzy mnie tam powitają.”

Śpij spokojnie, malutka…

Interwencja w Strarym Czarnowie – podsumowanie

Witajcie Kochani. Po Świętach chcieliśmy na spokojnie zdać relację z sytuacji w jakiej znajdują się obecnie Goldeny odebrane z interwencji w Starym Czarnowie. Z ponad 120 psów, które zostały wyrwane z tych makabrycznych warunków Pogotowie zidentyfikowało łącznie 8 psiaków w typie Goldena. 2 Sunie trafiły pod opiekę Fundacji Aurea. 2 samce i 1 sunia trafiły pod naszą opiekę. Na dzień dzisiejszy sytuacja pozostałych trzech psów ( samiec, suka bez ogonka, szczeniak) wygląda następująco: TOZ Goleniów ( współpracując z Pogotowiem dla Zwierząt) znalazło na własną rękę dom dla samca,który według naszych informacji już dziś ma trafić do swojego domu, sunia bez ogonka znalazła opiekę dzięki Pogotowiu dla Zwierząt, szczeniak jest zabezpieczony i obecnie diagnozowany przez Pogotowie.

Z racji tego, że interwencja obejmowała tak wiele zwierząt, wkradło się sporo chaosu, ale powoli sytuacja bardzo się klaruje. Oczywiście mamy stały kontakt z przedstawicielem Pogotowia dla Zwierząt oraz z TOZ Goleniów dopilnujemy, aby wymienione wyżej 3 psiaki dotarły bezpiecznie do swoich miejsc docelowych.

Obecnie psiaki, które trafiły do nas NIE SĄ GOTOWE DO ADOPCJI. Niestety ich stan fizyczny i psychiczny nie wskazuje, na to że stanie się to szybko. Psiaki mają bardzo zaniedbaną sierść i skórę. Liczne pchły, zaczerwienienia i zapalenia skórne to niestety ich codzienność. Po za tym dwa samce są wycofane, zwłaszcza Goldenowaty, Hovek jest bardziej otwarty, ma silniejszy charakter. Sunia, na szczęście bardzo łatwo odnalazła się w nowych warunkach, szuka kontaktu z człowiekiem, jest niesamowicie przyjazna. Natomiast jej stan fizyczny pozostawia sporo do życzenia, brzuch i sutki wyciągnięte do podłogi, dzisiaj będzie badana przez weterynarzy.

Dziękujemy Wam za tak liczny odzew, wsparcie, deklaracje pomocy. Pokazaliście, że Święta to czas wielkiej miłości, dobroci i wsparcia. Jesteście niesamowici!

W kwestii finansowania, Pogotowie dla Zwierząt obecnie uzbierało już ok 220 000zł na zbiórce, kwota ta przeznaczona jest na pokrycie kosztów leczenia psiaków u weterynarzy.

BONO – 7 lat – nowy samiec w Fundacji

Dzisiaj trafił do nas 7-letni psiak, Bono. Jest właśnie w drodze do Zgorzelca, do swojego nowego DT, który prawdopodobnie stanie się DS. Bono zamieszka z panem Markiem oraz jego rodziną.

Zostaliśmy poproszeni o znalezienie Bono nowego domu, ze względu na brak czasu dotychczasowych opiekunów, aby zapewnić mu najlepszą możliwą opiekę.

Wszystkich chętnych do śledzenia losów Bono zapraszamy na wątek:https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php…

Wesołego Alleluje

Drodzy Przyjaciele

Zwykle podczas Świąt pozwalamy sobie i naszym psiakom na dużo więcej niż na co dzień. Rodzinne spotkania i suto zastawione stoły to polska tradycja.

A może warto coś zmienić? Pomyślcie nad zmianą przepisów tak, aby były nadal smaczne (tak, da się!), ale przede wszystkim zdrowe.
Domowy majonez, jajka faszerowane awokado, ciasto marchewkowe itd. Internet to morze inspiracji.

Życzymy Wam, Waszym Najbliższym, aby wykorzystać ten czas na dłuższe spacery, bo pogoda podobno ma nam sprzyjać!
Nie litujmy się nad “biednym, złotkowym” spojrzeniem i nie dokarmiamy psiaków resztkami ze stołu. Nie krępuj się prosić o to samo swoich Gości.

A o tym, czy jajko dla psa jest OK. przeczytacie tutajhttps://johndog.pl/bl…/zywienie/jajko-diecie-psa-fakty-mity/

Wesołego Zajączka życzy cały zespół Fundacji Warta Goldena.