ADA znalazła dom w Poznaniu [TM]
ADA ODESZŁA ZA TĘCZOWY MOST W 2023 R.
KEIRA
Miejsce zamieszkania: Supraśl
Status: gotowa do adopcji
Stan zdrowia: wielokrotne ciąże wyniszczyły organizm suni. W trakcie diagnostyki, przygotowywana do zabiegu sterylizacji. Pozbawiona strun głosowych przez poprzednich właścicieli.
Stosunek do dzieci: idealny!
Stosunek do psów: idealny!
Stosunek do kotów: idealny!
Keyra to sunieczka oddana przez właścicieli. Po jej stanie widać, że rodziła wielokrotnie. Początkowo zamknięta w sobie, zrezygnowana w Domu Tymczasowym dzięki Opiekunom rozkwita. Poznaje zwyczaje panujące w prawdziwej rodzinie, u boku ludzi, dla których szczęście zwierząt jest najważniejsze.[/box]
MAŃKA
Mania trafiła pod opiekę fundacji 19 grudnia 2015. Została znaleziona na Mazurach i powierzono nam opiekę nad nią. Mania ma kilka zmian na ciele, podobnych jak w oku (małe guzki). Ten w oku niestety drażni ją i będzie musiał być szybko usunięty. Mania jest starszą panią i zachowuje się w sposób adekwatny do jej wieku. Lubi spać. Na spacerkach się ożywia, ale widać, ze ma problemy z chodzeniem, prawdopodobnie spowodowane spondylozą. Jest dość gruba i początkowo sądziliśmy, ze może być w ciąży, co jednak zostało wykluczone. Jednak jej brzuch jest dość duży i wydaje się, ze nie czuje się z tym komfortowo. Mania zostanie dokładnie przebadana w kolejnych dniach.
Wątek Mańki na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4899
[box]Kolor: przypieczony biszkoptMiejsce zamieszkania: Jaworzno
Status: gotowa do adopcji, zaszczepiona
Stan zdrowia: starsza pani, która wymaga należytej opieki. Chore oczko z naroślą.
Stosunek do dzieci: idealny!
Stosunek do psów: idealny!
Stosunek do kotów: idealny!
Kogo szuka?: Kochającego człowieka, u którego boku przeżyje jesień swojego życia. Opiekuna na dobre i złe, w zdrowiu i w chorobie. Amatora dziarskiej, radosnej, starszej Pani.[/box]
SONIA znalazła dom w Sosnowcu
6 grudnia 2015 roku pod opiekę fundacji trafiła 7 letnia Sonia. Sunia została oddana przez poprzednich właścicieli ponieważ nie mogli się nią dłużej zajmować. Sonia jest miła i łagodna. Stosunek do psów na dworze np. ma dobry jak jakiś pies na nią szczeka to nie zwraca na niego uwagi. Stosunek do kotów też ma dobry nawet nie próbuje z nimi zadzierać. Jest bardzo przytulaśna, domaga się strasznie kontaktu z człowiekiem, chodzi za każdym i zrywa się gdy ktoś się w domu ruszy.
Wątek Soni na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4879
SONIA ODESZŁA ZA TM 02.11.2020 R.
JOKO
24 listopada 2015 roku pod opiekę naszej fundacji trafiła 8-letnia Joko, która ma przyjemność zamieszkania u Agnieszki i Toffika w Łodzi. Reaguje na imię bardzo ładnie. Na spacerze się pilnuje, prawie cały czas chodzi przy nodze. Na ludzi nie reaguje, na psy różnie albo wcale albo lekko popiskując ciagnie jakby chciała się przywitać i bawić. Zaczeła jeść suchą karmę na początku z ręki. Nadal problemem są koty.
Joko przed adopcją zostanie wysterylizowana.
Wątek JOKO na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4858
BENNY znalazł dom w Dachowej [TM]
14 listopada 2015 roku pod skrzydła fundacji trafił 7-letni Benny, zabrany ze schroniska w Obornikach koło Poznania. Psiaka wyróżnia jedgo niezwykły kolor – dość rudy jak na goldena . Cierpi na jakąś alergię skóry na swoim pyszczku, będziemy go diagnozować. Z całego ciała Bennego jakby sypał się łupież. Mordka i wokół oczu skóra wygląda nieźle. Benny pięknie rozwija się w domu tymczasowym u Ewy w Łodzi. Na poczatku był mocno zaniepokojny nową sytuacją, ale została ona opanowana. Benny przed adopcją zostanie wykastrowany.
Wątek Bennego na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4845
[box]Kolor: intensywna miedź/ piernikowa słodyczMiejsce zamieszkania: Łódź
Status: gotowy do adopcji, zaszczepiony, wykastrowany
Stan zdrowia: alergia objawiająca się zmianami skórnymi. Wykluczony świerzbowiec i nużeniec. Wymaga karmy hipoalergicznej.
Stosunek do dzieci: niesprawdzony
Stosunek do psów: bardzo dobrze dogaduje się zarówno z psami jak i suczkami
Stosunek do kotów: rewelacyjny. Kocha koty, traktuje je jak poduszke.
Stosunek do odkurzacza: euforyczny. Myśli, że jest dywanem.
Kogo szuka?: Człowieka opanowanego, który wyznaczy zasady w relacjach i poradzi sobie z obroną zasobów. Zdarzyło mu się pokazać zęby ale przy odpowiedzialnym przewodniku pokazuje cały wachlarz swoich zalet. Potrafi chodzić na smyczy, pięknie pilnuje się człowieka. Content goes here[/box]
BENNY ODSZEDŁ ZA TĘCZOWY MOST W PAŹDZIERNIKU 2023 R.

LEON znalazł dom w Białymstoku [TM]

LEON trafił do fundacji oddany przez właścicieli. Pies ma obecnie 6 lat, z czego pięć spędził w kojcu na podwórku.
Rok temu podczas przesuwania go podczas snu za przednie łapy, ugryzł właściciela. Po tym zostal przypięty do łańcucha na podwórku w ciągu dnia a na noc byl wpuszczany do sieni domu. Pies nie był prawie w ogóle wyprowadzany na smyczy ponieważ według właścicieli podczas spaceru ciągnął i szczekal. Przed przyjęciem do fundacji pies odbył spotkanie z behawiorystą, który nie ocenił go jako psa agresywnego a jedynie jako psa, który potrzebuje dużo wysilku fizycznego i psychicznego.
Leon trafił do domu tymczasowego w Warszawie. Tu praktycznie od początku pojawiły się obrona zasobów, zwłaszcza jedzenia i szczekanie w ciemności. Spotkałam się z tymczasową opiekunka Leona kilka dni temu i dalam jej kilka wskazówek dotyczących wyciszania psa, zabaw wechowych i żucia, konieczności spacerowania w specjalnych szelkach oraz bycia pośrednikiem wszelkich pozytywnych doświadczeń.
Fundacja zaproponowała konsultacje z behawiorystą jednak opiekunowie nie mieli na to czasu. W dt zaczęły się pojawiać coraz bardziej niepokojące zachowania od warczenia i szczekania w nocy do ugryzienia przez Leona opiekuna w brzuch.
Podczas mojego spotkania Leon w zabawie podgryzal rękawy ubrania, szybko uczył się z zastosowaniem pozytywnych metod szkolenia ze smakolykami, że niektóre zachowania są niepożądane.
Pies wymaga zdecydowania i konsekwencji w postępowaniu. Bardzo domaga się uwagi i glaskania, potrzebuje opiekuna, który będzie wyciszal jego pobudzenie poprzez pozytywne szkolenie.
Wątek na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4831
[box]Kolor: biszkoptowyMiejsce zamieszkania: Białystok
Status: wolny/szuka domu
Stan zdrowia: przeszedł babeszjozę
Stosunek do dzieci: nie zostanie wyadoptowany do domu z dziećmi
Stosunek do psów: bardzo dobrze dogaduje się zarówno z psami jak i suczkami
Stosunek do kotów: ?
Kogo szuka: Odpowiedzialnego, konsekwentnego człowieka, który ze stoickim spokojem zastosuje się do rad Opiekunów Tymczasowych. Leon został oddany przez właścicieli. Poznał domowe ciepło, był przez swoją rodzinę kochany. Nagle zawalił się jego świat i znalazł się w kojcu. Sfrustrowany zaczął się okaleczać wygryzając łapki. Trafił do DT w Warszawie, jednak tam nie do końca potrafił dogadać się z Opiekunami. Na ratunek Leonowi przyszli Martyna i Adam oraz Marley z Białegostoku. Każdego dnia na nowo udowadniają Leosiowi, że człowiek to szczęście i bezpieczeństwo, za co on odwdzięcza się wzorowym zachowaniem.[/box]
ABRA znalazła dom w Leszczynach [TM]
Z interwencji pod Lesznem pochodzi jeszcze jedna sunia, która ma na imię Abra, przez wetów została oceniona na ok 5 lat.
Sunia jest strasznie wycofana na człowieka. Abra ma strasznie opuchnięte jedno uszko – wielki krwiak, sprawa która już trwała jakiś czas bo są przerosty skóry.. na razie miała odciągnięty płyn i wstrzyknięty lek sterydowy.. krwiak może się odnowić ale nie musi, wet stwierdził ze to jest strawa do operacji. Wyniki krwi generalnie ok, lekka anemia ale to może być niedożywienie i niewłaściwa karma.. sunia waży 27,5kg i powinna troszkę przybrać. Miała też zrobione USG, coś tam jest niepokojącego ale mamy obserwować.
Ma tez strasznie duże sutki, poprzerastane.. wyciągnięte przez szczeniaki, które miała.. guzków brak..
Co do jedzenia, to chętnie je ale tylko z miski, którą podstawiam jej pod nos.
Wątek ABRY na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4807
ABRA ODESZŁA ZA TĘCZOWY MOST W LISTOPADZIE 2022 R.

BONUS
Historia Bonusa jest dość krótka i nie do końca znana. Został znaleziony w Elblągu i tam też trafił tam do schroniska. Wolontariusze zadbali o psiaka i został zaszczepiony, odrobaczony i co ważniejsze także wykastrowany.
Obecnie przebywa w Koszalinie. Psiak na początku zrobił piorunujące wrażenie. Ułożony, posłuszny i cierpliwy jak większość Goldenów. Po tygodniowej znajomości z Bonusem wiemy, że psiak wcześniej musiał być kochany, a na pewno dbano o niego. Ułożony, wie czego nie wolno, nie wskakuje na łóżko. Za to uwielbia być głaskany i to w dużych ilościach. Tolerował także prawie dwu godzinne spa, gdy miał rozczesywane kołtuny. Na spacerach wzorowy czworonóg, chodzi w zasadzie przy nodze i toleruje a nawet bardzo ciekawy jest innych psów i nie wykazuje żadnej agresji. Prowadza go także sześciolatek i on nie ma z nim problemów , ale oczywiście w granicach rozsądku.
Wątek BONUSA na forum: http://www.wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4806















































