10 pomysłów na zabawę z psem

 

ZABAWA jest nieodłącznym elementem życia niemal wszystkich zwierząt. Ma różne formy i funkcje. Jednak najbardziej powszechna zabawa w życiu udomowionych zwierząt to walka z nudą i poprawa nastroju. I dlatego właśnie bawimy się z naszymi psami.

 

Przygotowaliśmy dla was 10 pomysłów na zabawę z pupilem. Może ona stanowić element socjalizacji, szkolenia, a nawet terapii behawioralnej. Jednak pamiętajcie, że wybór zabawy musi być oparty na możliwościach Waszego psa, jego stanie emocjonalnym, psychicznym i fizycznym, tak aby zabawa zawsze była ciekawa, przyjemna i odprężająca.

 

 

  • Aportowanie – o tej formie zabawy można poczytać w wielu miejscach, ale warto powtórzyć najważniejsze informacje. Przede wszystkim nie doprowadzajcie do uzależnienia i zafiksowania na aporcie, nie wyrzucajcie 20 aportów pod rząd! Uczcie psa aportowania na komendę, aportowania wcześniej odłożonego przedmiotu. Uczcie psa spokojnego czekania, np. zostawania w siadzie, w trakcie jak Wy odchodzicie i odkładacie aport, a dopiero jak wrócicie do psa, wydajcie komendę „aport”. Oczywiście wiele psów będzie miało problemy z wyczekiwaniem, więc podzielcie sobie pracę na etapy, zacznijcie od odkładania aportu tuż przed psem, może się tak zdażyć, że samo schylanie się będzie pobudzało psa do zerwania siadu. Jak już opanujecie odkładanie na odległość kilku metrów, możecie urozmaicić tę zabawę, chowając aport za drzewa, pod ławki i w inne bezpieczne skrytki dostępne dla psa.

 

  • Szarpanie – jest zabawą, która bardzo szybko pobudza psa i często towarzyszy jej wysoka ekscytacja. W trakcie tej zabawy pies zaspokaja naturalne potrzeby wynikające z popędu łowieckiego, a dokładnie ostatnie elementy łańcucha – chwycenie i rozszarpanie. Szarpanie powinno mieć zawsze określone zasady, które są znane dla psa. Wprowadźcie sobie komendę oznaczającą start np. „szarp” oraz komendę kończącą np. „puść”. Możecie również przerywać szarpanie innymi komendami np. siad, waruj. Dzięki temu unikniecie nadmiernej ekscytacji, a pies nauczy się kontrolować emocje i swoje pobudzenie. Jeżeli Wasz pies uwielbia się szarpać, możecie to wykorzystać jako formę nagrody.

 

  • Poszukiwanie skarbów – zabawa prosta i szybka, którą pewnie większość z Was zna. Chowacie smaczki w jednym pomieszczeniu, niezbyt widocznie, ale też nie za głęboko, i wpuszczacie psa do pokoju z komendą szukaj (lub inną wybraną). Jeśli Wasz psiak nie wie o co chodzi, to chowajcie smaczki tak, żeby Was widział, ale dotknijcie również innych miejsc dla zmyłki. Po pewnym czasie pupil nauczy się nowej komendy i zabawy i będziecie mogli chować smaczki bez podglądania.

 

  • Berek – zapewne nie raz bawiliście się w ganianego z psem, ale w większości przypadku to Wy goniliście psa, czyż nie? A co zrobić aby psiak gonił Was? Możecie nauczyć go zabawy w berka, aby tego dokonać, schowajcie się na spacerze i krzyknijcie „berek”, kiedy pies będzie do Was podbiegać powtórzcie „berek” raz jeszcze i odbiegnijcie kawałek dalej. Gdy pies do Was dobiegnie, pochwalcie go ? Po kilku-kilkunastu powtórzeniach pies nauczy się, że na hasło „berek” ma Was gonić, a jak już dogoni, to czeka go fajna nagroda. W późniejszym etapie do hasła „berek” możecie dodać delikatne dotknięcie psa w okolicach barku i uciekać od psa, będzie to dodatkowy sygnał rozpoczynający zabawę. Pamiętajcie, że po zakończeniu zabawy konieczne jest wyciszenie psa oraz delikatne przegłaskanie całego ciała, aby nie uwrażliwić psa na szybki i niespodziewany dotyk.

 

  • Ściganie – a co powiecie na wyścigi ze swoim psem? Połóżcie jakąś atrakcyjną zabawkę i oddalcie się od niej parę metrów. Nauczcie psa, że na konkretną komendę zaczyna biec i ścigajcie się razem do zabawki. Oczywiście nie macie szans wygrać, więc możecie sobie dać lekkie fory i stanąć ciut bliżej Waszego celu ? Po dobiegnięciu do zabawki w nagrodę, niezależnie od tego, kto wygrał, należy się zabawa. Uwaga: nie polecamy tej zabawy dla właścicieli psów z obroną zasobów.

 

  • Chowanego – jeśli Twój pies rozpoznaje imiona domowników, możecie pobawić się w chowanego. Gdy jesteście razem na spacerze, jedna osoba chowa się np. za drzewem, ławką, a Wy zaczynacie się rozglądać i pytać „gdzie jest (np.) Ania?”. Pies zauważy Wasze zdziwienie i lekki niepokój (jeśli jesteście dobrymi aktorami ? ) i szybko się zorientuje, że liczba stada na spacerze się nie zgadza i sam zacznie szukać danej osoby. Możecie lekko pomóc psu, np. podchodząc do miejsca ukrycia i nadal udając, że sami szukacie. Jak tylko pies znajdzie schowaną osobę i do niej podejdzie, pochwalcie psa, a osoba znaleziona powinna nagrodzić psiaka czymś super, np. jakimś ulubionym smakiem czy zabawą.

 

  • Piłka nożna – Wasz pies uwielbia zabawy piłką? Wypróbujcie więc grę w piłkę nożną ? Nauczcie psa odbijania piłki nosem w Waszym kierunku i rozgrywajcie mecze. Jak możecie nauczyć popychania piłki? W bardzo prosty sposób, poprzez kształtowanie zachowania. Jeśli Wasz pies zna kliker, możecie go do tego wykorzystać, ale nie jest on konieczny. Na początku postawcie piłkę przed psem, jeśli się nią zainteresuje, zbliży nos, to pochwalcie i wzmocnijcie zachowanie pochwałą słowną i smaczkiem. Następnie wzmacniajcie i chwalcie dotknięcie piłki, kolejno lekkie przesunięcia i następnie coraz dokładniejsze i mocniejsze. W ostatnim etapie dokładacie komendę, np. odbij, popchaj lub inną wybraną i jesteście gotowi do gry. Zabieracie piłkę na spacer lub do ogrodu i zaczynacie się bawić, Wy podajecie piłkę do psa, a on na komendę podaje do Was.

 

  • Podawanie konkretnych przedmiotów – czy wiecie, że naturalne predyspozycje goldenów do aportu i noszenia mogą być świetną zabawą dla psa i pomocą dla Was w codziennych obowiązkach? Nauczcie psa komendy „podaj” i sprzątajcie razem porozrzucane zabawki lub rozwieszajcie pranie. Podawania uczymy również przez kształtowanie, podobnie jak w przypadku popychania piłki. Czyli stawiamy konkretny przedmiot przed psem i wzmacniamy kolejne etapy zbliżające nas do zamierzonego zachowania, czyli zainteresowanie przedmiotem, zbliżenie do niego pyska, próba chwycenia w zęby, podniesienie z podłogi, wydłużony czas trzymania w pysku, poruszanie się z przedmiotem w pysku w Waszym kierunku. Jeżeli wzmacniać będziemy smaczkami to pies automatycznie będzie wypuszczał przedmiot z pyska, co również jest naszym celem. Z kolejnymi powtórzeniami, gdy wzmacniane będą coraz dokładniejsze podnoszenia, możecie wyciągnąć jedną rękę w kierunku psa, aby złapać przedmiot, a z drugiej wydać smaczka. Jak już pies załapie, o co nam chodzi, podkładamy komendę i zmieniamy przedmioty, aby zgeneralizować nowe wyuczone zachowanie. W ten sposób nauczycie psiaka podawać różne przedmioty, które mu wskażecie i w przyszłości psiak może pomagać zbierać zabawki z Waszymi dziećmi czy podawać pranie z kosza do rozwieszenia 😀 Satysfakcja gwarantowana! Wy macie mniej obowiązków, a psiak jest zadowolony, że uczestniczy i pomaga w zadaniach życia codziennego.

 

  • Nauka nowej sztuczki – nauka nowych zachowań poprzez wzmocnienie pozytywne jest zawsze świetną zabawą dla psa i jego przewodnika. Zaproponuj swojemu psu nową aktywność, możesz nauczyć go czołgania, wskakiwania na wskazane powierzchnie, robienia obrotu, przybijania piątki czy też innej, bezpiecznej dla niego, sztuczki. Pamiętajcie, aby każdą nową czynność rozbić na drobne etapy i przepracować każdy etap po kolei, zwiększając poprzeczkę powoli, aby pies zawsze odnosił sukces i dokładnie wiedział, o co nam chodzi. Jeśli coś Wam nie wychodzi, nie zniechęcajcie się, zróbcie jeden dzień przerwy, przemyślcie, co mogło stanowić problem dla Waszego psa, cofnijcie się o jeden etap i pracujcie dalej. Każda nowa komenda, sztuczka to dodatkowe wzbogacenie dla Waszego psa i wyzwanie, które pozytywnie wpływa na rozwój i stymulację mózgu.

 

  • Brain work – to zabawy na inteligencję, zabawy węchowe, karmienie interaktywne i wszystkie inne formy aktywności, które angażują mózg Waszego psa. To forma zabawy, która jest świetna dla psów, które: są nieśmiałe i lękliwe, bo takie małe sukcesy wspaniale budują pewność siebie; mają nadmiar energii i nawet 2h spaceru nie jest w stanie ich porządnie zmęczyć (wierzcie mi, że zmęczona głowa psa daje zdecydowanie lepszy efekt niż zmęczone nogi), nie potrafią kontrolować emocji, są bardzo pobudzone i potrzebują zwolnienia i wytchnienia. Różne formy i pomysły zostały dokładniej opisane u nas na forum, zerknijcie i szukajcie inspiracji dla Was i Waszych psów ->  https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=6517

 

Autor: Paulina Mikuła