Kiedyś usłyszałam stwierdzenie, że spacer z psem jest odzwierciedleniem relacji, jaka łączy opiekuna ze swoim czworonogiem. Długo się nad tym zastanawiałam i znajduję w tym dużo prawdy i sensu.
Myślę, że każdy z nas powinien zadać sobie kilka pytań: czy spacer z psem jest dla mnie uciążliwym obowiązkiem, czy przyjmą formą spędzania czasu? czy w trakcie spaceru wypatruję jego końca, czy tak dobrze się bawię z psem, że zapominam o mijającym czasie?
Osobiście staram się, aby każdy spacer z Bezą był inny, ciekawy i przynosił jej jak najwięcej radości. Chętnie podzielę się z Wami moimi sposobami na ciekawy spacery. Jednak zanim przejdę do sedna oto kilka zasad, które odmieniły oblicze naszych spacerów: nie korzystajcie z telefonu (najlepiej wyłączcie Internet na czas spaceru), zarezerwujcie minimum 20 minut na krótkie i 40 minut na długie spacery, pamiętajcie o interwałowej strukturze spaceru i przede wszystkim obserwujcie samopoczucie Waszego psa i pamiętajcie o jego potrzebach.
10 pomysłów, w jaki sposób możecie urozmaicić spacer Waszym psom
- Interaktywne karmienie w naturze – dzieliłam się już z Wami wieloma pomysłami na interaktywne karmienie w domu, teraz polecam rozszerzyć tę formę karmienia na spacery. Możecie wykorzystać korę drzew i do niej powtykać smaczki lub jedzonko, lecz nie chowajcie jedzenia powyżej poziomu nosa Waszego psa, ponieważ może to za mocno pobudzać i prowokować do skakania. Oprócz w korę drzew, możecie również chować smaczki na dużych kamieniach (większych niż pies byłby w stanie połknąć) lub pod liśćmi. Możecie również zabrać ze sobą wcześniej przygotowaną butelkę z dziurkami w dnie i zawiesić ją na gałęzi w taki sposób, aby pies mógł do niej dosięgnąć i trącając, czy to głową, czy łapą wysypywać sobie smaczki. Pamiętajcie, aby zawsze przed zabawą wydać komendę “proszę”, “szukaj”. Dzięki temu uniknięcie niechcianego wzmacniania przeszukiwania trawników za resztkami jedzenia.
- Poszukiwacze skarbów – to kolejna forma zabawy z psem na spacerze, tylko tym razem chowamy np. zabawkę, naszą rękawiczkę, czy inny przedmiot, który Wasz pies chętnie poszuka. Na początku chowajcie go w miejsca łatwo dostępne, widoczne, tak aby uniknąć frustracji. Z biegiem czasu możecie podnosić poziom trudności.
- Tor przeszkód – wykorzystajcie dostępną Wam infrastrukturę. Może na trasie Waszego spaceru są jakieś słupki lub latarnie ustawione w rzędzie i będziecie mogli spróbować przeprowadzić psa slalomem między nimi. A może w Waszym parku jest leżący pień drzewa, który będzie doskonale nadawał się do nauki utrzymywania równowagi. Taka forma aktywności to świetna zabawa i jednocześnie duży wysiłek fizyczny. Pamiętajcie, że wszystkie powierzchnie, które wybieracie do ćwiczeń muszą być stabilne i bezpieczne, aby nie doprowadzić do kontuzji.
- Wycieczka – spacerowanie ciągle tymi samymi ścieżkami może znudzić się każdemu. Zabierzcie psa na wycieczkę. Może to być zupełnie nowe miejsce, które przyniesie wiele nowych doznań, a może wybierzecie się do miejsca, które rzadko odwiedzacie, a Wasz pies bardzo lubi. Wycieczka w góry, wypad nad wodę, spacer po lesie – możliwości jest wiele.
- Spotkanie towarzyskie – chyba każdy z nas lubi spotykać się ze znajomymi. Zorganizujcie spotkanie towarzyskie Waszym psom. Zaproście na wspólny spacer psiego kumpla lub ulubionego członka ludzkiej rodziny. Zapewniam Was, że Wasz pies będzie bardzo zadowolony z takiego spotkania.
- Psi wybieg – pozostajemy w temacie spotkań towarzyskich. Zabawa na psim wybiegu to fajna rozrywka dla psa, ma możliwość swobodnie biegać i spędzić czas z innymi przedstawicielami swojego gatunku. Jednak bardzo ważne jest, abyście prawidłowo interpretowali zachowania psów spędzających czas na wybiegu razem z Waszym pupilem. Zabawa w berka szybko może się przerodzić w pogoń i polowanie na najsłabszego, a zapasy w demonstrację sił, a nawet walkę. Miejcie to na uwadze i korzystajcie z psich wybiegów mądrze.
- Nauka – pewnie niewiele osób w ogóle rozważa naukę w kategoriach zabawy, czy mile spędzonego czasu 😉 jednak uwierzcie, że wiele psów czerpie ogromną satysfakcję z pracy ze swoim opiekunem. Poćwiczcie posłuszeństwo, nauczcie psiaka nowej sztuczki lub komendy, a zobaczycie jaki będzie dumny i zadowolony, a może po pewnym czasie również i Wy zauważycie pozytywne efekty.
- Robienie nic – po prostu bądźcie razem. Usiądźcie na ławce czy kocu i delektujcie się wspólną chwilą “tu i teraz”. Możecie zaproponować psu delikatny masaż, lub tylko głaskać go w miejscach, które lubi najbardziej, a może Waszym psom wystarczy to, że będziecie obok nie zajęci niczym innym, żadnym telefonem, laptopem, sprzątaniem, gotowaniem, pracą – po prostu będziecie dla psa.
- Zmiana przewodnika – czy próbowaliście kiedyś oddać prowadzenie Waszemu psu? Pozwolić mu prowadzić takimi ścieżkami, jakimi chce iść? Jeśli macie w Waszych okolicach bezpieczne miejsce, aby wypróbować taki spacer to mocno polecam. Wasz pies będzie mógł swobodnie eksplorować nowe miejsca, a jednocześnie poczuje, że mu ufacie i że jego zdanie też się liczy.
- Zabawa, zabaw, zabawa – oczywistą oczywistość zostawiłam na koniec. To, że zabawa to świetne urozmaicenie spaceru to wie każdy, lecz gdyby brakowało Wam pomysłu na nową formę zabawy, to zapraszam do lektury jednego z poprzednich artykułów, w którym znajdziecie 10 propozycji na zabawę z psem.
Autor: Paulina Mikuła