Żar leje się z nieba, pot spływa po plecach, wiatraki na pełnych obrotach… Letnie upały potrafią nam dokuczyć. Ale pamiętajmy, że naszym czworonogom również nie jest łatwo. Poniżej kilka wskazówek, jak ulżyć naszym milusińskim w czasie gorących dni:

✅ upewnij się, że pies ma dostęp do chłodnej, czystej wody

✅ jeśli to możliwe, zapewnij psu cień (zasłoń rolety/zasłony w mieszkaniu)

✅ możesz zmoczyć sierść psa chłodną wodą

✅ dokładnie wyczesz futro i martwy podszerstek, co pomoże zachować odpowiednią temperaturę ciała

✅ podawaj psu mniej jedzenia, bo proces trawienia podnosi ciepłotę

✅ możesz zaopatrzyć się w dobrej jakości matę chłodzącą lub przygotowac domową np. rozkładając namoczony chłodną wodą ręcznik.

Twój psiak na pewno będzie Ci za to wdzięczny ?

 

 

 

 

Wiecie już, jak pomóc swoim czworonogom przetrwać upalny okres.

A czy wiecie, czego absolutnie NIE robić?

 

Poniżej lista najczęściej popełnianych błędów, których powinniśmy się wystrzegać:

zbyt krótkie strzyżenie psa (sierść stanowi naturalną warstwę izolacyjną i chroni skórę przed poparzeniami słonecznymi oraz przegrzaniem)

spacery po betonie i asfalcie (asfaltowa/betonowa nawierzchnia latem bardzo się nagrzewa, co może doprowadzić do poparzenia opuszków – zdecydowanie lepszą opcją będzie spacer po trawie)

wyprowadzanie psa w szczycie upału (na dłuższe spacery wybieraj się wczesnym rankiem lub późnym wieczorem, kiedy temperatura spada)

nakładanie psu kagańca, który uniemożliwia otwarcie pyska (pamiętaj – pies chłodzi się wtedy, kiedy dyszy)

intensywny wysiłek i męczące zabawy

i chyba najcięższy z grzechów… zostawianie psa w nagrzanym, zamkniętym samochodzie.

 

 

Choć co roku słyszymy to samo: „Nie zostawiaj psa w samochodzie w czasie upałów”, nadal nie brakuje ludzi pozbawionych wyobraźni…

To bardzo poważny problem, więc chcemy mu poświęcić osobny wpis w naszym „upalnym” cyklu.

Pamiętajcie – pozostawienie psa w zamkniętym samochodzie (czy nawet przy lekko uchylonej szybie), choćby na kilka chwil, może skończyć się tragedią! Samochód, który jest w bezruchu, nagrzewa się momentalnie, nawet do temperatury powyżej 40 st.C. Pomijając ogromny dyskomfort dla psa, grozi to udarem lub, w najgorszym wypadku, śmiercią czworonoga!

Jeśli widzisz psa w pozostawionym, zamkniętym pojeździe – REAGUJ!

? Postaraj się zlokalizować właściciela pojazdu.

? Jeśli to niemożliwe, a widzisz, że pies jest w niebezpieczeństwie (mocno dyszy, jest „nieobecny”, nie reaguje np. na stukanie w okno), zbij szybę – tak, masz do tego prawo! (wybierz boczną szybę, która nie jest blisko psa, żeby odłamki szkła nie spowodowały zranienia)

? Wezwij policję.

? Jak najszybciej schłodź psa: przenieś go w cień, podaj mu letnią (nie zimną!) wodę, zwilż pysk, łapy i podbrzusze.

Twoja reakcja może uratować życie, więc nigdy w takiej sytuacji nie przechodź obojętnie.

 

 

 

Czy wiecie, jak rozpoznać, że Wasz podopieczny jest przegrzany lub doznał udaru cieplnego?

Poniższa grafika podpowie, na co zwrócić uwagę i przy jakich objawach niezwłocznie reagować.