Chcemy poinformować, że MALINA, która tymczasowała się w Poznaniu, znalazła dom!
Zamieszka za niedługo ze swoją rodzinką – również w Poznaniu

Dziękujemy Ewie za cudowną opiekę nad nią, za miłość i oddanie, które jej okazałaś, by mogła stanąć na nogi.

Malina trafiła do nas jako porzucona młoda sunia, zaraz po ciąży. Została najprawdopodobniej wyrzucona kiedy nie była potrzebna już do wykarmienia szczeniąt. Na początku strachliwa, potem przy boku swojego kumpla Fuxa coraz bardziej otwierała się na świat i domowe życie. Teraz jest zdrową i wesołą sunią.

Dalsze losy Maliny można śledzić na jej wątku na forum: http://wartagoldena.org.p…opic.php?t=5720

Chcemy jeszcze pokazać Wam różnicę, którą może nie widać gołym okiem (a może widać?), ale na pewno po powiększeniu zdjęcia nie będzie wątpliwości, jak bardzo Malina zmieniła się przez te 3 miesiące.

To wszystko zasługa naszego DT, naszej Ewy, u której była sunia.
Dziękujemy również osobom, które nam zaufały i poinformowały nas o suni, która potrzebowała pomocy…
To dzięki Wam mogliśmy jej pomóc.

Malina znalazła dom, a nam zawsze cieszy się buzia, kiedy możemy pomóc psom nie tylko wyjść ze stanów, w których do nas trafiają, ale również pokazać, jak wygląda prawdziwa miłość psio-ludzka.