Wiek: 58 Dołączyła: 18 Wrz 2010 Posty: 23948 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-10-21, 22:16 LEO ma już dom w Grudziądzu - 621
Kilka dni temu Fundacja Dobre Ludki zwróciła się do nas o pomoc w sprawie wyniszczonego psa, który został po raz drugi oddany przez właścicielkę.
Zabraliśmy psa do Kliniki w Grudziądzu, gdzie doktor Zuzanna Szymula przeprowadziła pełną diagnostykę psa.
Pies jest wykastrowany, a oto wnioski po pełnej diagnostyce:
- obraz z USG oraz biopsji wskazuje na nowotwór trzustki ze zmianami przerzutowymi we wszystkich węzłach chłonnych w jamy brzusznej. Nowotwory trzustki są z natury bardzo złośliwe i szybko postępujące. W badaniu USG z czerwca nie bylo zmian na trzustce i węzłach. Przeżywalność przy tak zaawansowanej chorobie to z reguły kwestia dni, maksymalnie tygodni
- w lewej jamie nosowej ze względu na obecność zmiany, która wydawała się być odgraniczona oraz z tego powodu, że przy próbie pobrania wycinka wypłynęła ogromna ilość ropnej wydzieliny, wszystko zaczęło wskazywać na to, że prawdopodobnie obecność ciała obcego spowodowała jego otorbienie i wytworzenie ropnia. Całość została wielokrotnie przepłukana. Został pobrany materiał do badania bakteriologicznego.
Do czasu otrzymania antybiogramu dostaje antybiotyk o szerokim spektrum działania.
W dniu dzisiejszym nie ma już żadnego wypływu z nosa.
- jeśli chodzi o skórę - przewlekły stan zapalny skóry, podejrzewamy tło autoimmunologiczne, ale tego typu choroby leczy się lekami sterydowymi, a jego narządy wewnętrzne nie zniosą terapii sterydami. Na razie więc skupiamy się kąpielach leczniczych, podaży środków z Omega w formie spot on (1 x w tygodniu). Czekamy też na wynik hormonów tarczycowych, bardzo prawdopodobne że ma dodatkowo niedoczynność tarczycy, a wtedy przy suplementacji hormonami stan skóry i sierści też powinien się poprawić
- ma silne drożdżakowe zapalenie zewnętrznego kanału słuchowego. Dostaje już lek. Już widać reakcję na leczenie
- pazury były w skandalicznym stanie, powywijane, wrzynające się w opuszki. Teraz po skróceniu powinno mu się zdecydowanie lepiej poruszać
- ma zaawansowaną zaćmę w obudwu oczach które widać nawet bez specjalistycznego sprzętu, ma też niewielki wypływ, dziś będzie miał badane oczy przez okulistę
- Dodatkowo po uzyskaniu obrazu nerek w obrazie USG wykonaliśmy jeszcze badanie moczu, które wykazało silny białkomocz. Świadczą one o przewlekłej niewydolności nerek. Mimo, że wyniki nerkowe we krwi (mocznik i kreatynina są póki co w porządku - dlatego pewnie ma apetyt), jego nerki są w slabej kondycji. Dostanie lek na zahamowanie białkomoczu
- zmiany na wątrobie nie wydają się groźne, podejrzewam, że jest to skutek niewłaściwej diety
- zostanie też odrobaczony
- załatwia się bez problemu, kał normalny, uformowany, utrzymuje czystość w boksie w szpitalu, załatwia się bez problemu na spacerach.
- apetyt piękny, smaczki uwielbia.
- jest zupełnie głuchy.
- ma asymetryczną głowę, cechy lewostronnego porażenia nerwu twarzowego. Wg mojego szefa neurologa, może to świadczyć o zmianach również wewnątrzczaszkowych, ale ze względu na stan ogólny odstąpiliśmy od badania CT głowy.
- ciężko ocenić czy jest bólowy. Chodzi wolno, ostrożnie, tył jest dosyć wyraźnie obniżony, ale bez kulawizny, wstaje samodzielnie i to za każdym razem jak tylko ktoś podchodzi do boksu.
- trzeba pamiętać, że każdy lek przeciwbólowy może znacznie osłabić funkcję jego narządów wewnętrznych (trzustki, wątroby i nerek).
received_347632956524714.jpeg
Plik ściągnięto 9 raz(y) 129,72 KB
_________________ Pozdrawiam,
Warna i Nero
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022
Historia, która wyciska łzy Pani Doktor, wielkie brawa za odwagę w sercu i szlachetny charakter! Leo spędzi najważniejszy czas w swoim życiu u boku kochających ludzi, otoczony troską. Pomimo emocjonalnego trudu jaki czeka Opiekunów, to będą dla tego psa najpiękniejsze chwile w życiu, wyjątkowe!
Wiek: 58 Dołączyła: 18 Wrz 2010 Posty: 23948 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-11-09, 17:59
Przekazuję informacje od Zuzanny:
Leo czuje się dobrze na szczęście 🙂 dużo śpi, jak to senior, dokucza mu trochę kolano prawe, zwłaszcza po wstaniu, ale z drugiej strony w lesie bez problemu daje rade z 30 min pochodzić, ogólnie zadowolony, ciągle głodny.
Leo2.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 1,8 MB
Leo1.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 501,87 KB
_________________ Pozdrawiam,
Warna i Nero
[*]Beza 2002 - 2011, Saba 2007-2015, Nero 2005-2017, Dala 2007-2022
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum