MAŁA MI (MILKA) znalazła dom w Dziemianach [TM]

8 października 2013 roku pod opiekę fundacji trafiła 6 letnia słodka sunia o imieniu MAŁA MI.
Mała Mi została oddana do fundacji ponieważ jej rodzina mimo, że bardzo ją kochała nie mogła się nią dalej zajmować… Jazda samochodem nie stanowi dla niej problemu. Jest śliczną i mądra sunią. Jest łagodna, współpracująca z człowiekiem i delikatna, troszkę płochliwa na spacerach. Zabiegi pielęgnacyjne znosi z cierpliwością i spokojem. Na spacerach ładnie reaguje na przywołanie. Oczy oraz uszy są bez oznak stanu zapalnego, jednak kamień nazębny jest tak duży, że istnieje wielkie prawdopodobieństwo rozwoju zapalenia w krótkim czasie. Czeka ją więc też usuwanie kamienia. Psinka waży 27kg.

Wątek Małej Mi na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=3811

 

 

MILKA ODESZŁA ZA TĘCZOWY MOST W 2021 R.

JACKY

28 grudnia 2013 roku pod opiekę fundacji trafił 5-letni JACKY. Psiak został oddany pod opiekę fundacji przez byłego właściciela, który z przyczyn osobistych nie mógł się nim dalej zajmować. Jacky jest dość bojaźliwym psem, boi się jakichkolwiek hałasów, boi się schodów. Zrobiliśmy podstawowy przegląd (brudne uszka i zniszczone zęby, szorstka sztywna sierść), zaszczepiliśmy przeciw chorobom zakaźnym, odrobaczyliśmy, wszczepiliśmy chipa, zrobiliśmy też podstawowe badania krwi (morfologia i biochemia-są w normie). Miał zrobione EKG, które nie wyszło dobrze, Jacky ma szmery w sercu. Poza tym jest wspaniałym psem, jednak wymaga pracy by pozbyć się lęków. Jacky jest wykastrowany.

JACKY został adoptowany w lutym 2014 roku.

JACKY odszedł za Tęczowy Most 6 marca 2014 roku z powodu choroby nowotworowej.

Wątek JACKIEGO na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=3949

AMAR

6 stycznia 2014 roku pod opiekę fundacji trafił AMAR z interwencji TOZ w Płocku.
Z relacji jakie dostaliśmy na początku opis był tragiczny: Pies żyje w fatalnych warunkach, ma krowi łańcuch na szyi, nie ma budy, karmiony jest suchym chlebem bez wody, bo to już rarytas. Gdy dano mu kilka chrupek karmy, to mało się nie udławił. Informacja od transportujących go dziewczyn, wcale nie była lepsza: Pies jest w stanie tragicznym, zaropiałe oczy z łap sączy się ropa, pchły, o tym jaki był głodny nawet nie będę pisała. Amar został więc odpchlony, łapka została wyleczona, został wykąpany, a przede wszystkim dostaje normalnie jeść. Amar nie jest Goldenem, jest zdecydowanie większy, ale jest niesamowitym przytulakiem  i bardzo mądrym psem.

Wątek AMARA na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=3980

MAKSIO

29 grudnia 2013 roku pod opiekę fundacji trafił 12-letni MAKSIO, kompan Jackiego. Maksio jest pieskiem bardzo spokojnym i grzecznym, większość czasu spędza odpoczywając w pobliżu człowieka. Sygnalizuje chęć wyjścia na spacer. Na spacerze troszeczkę ciągnie na smyczy. Oczywiście uwielbia mizianie. Inne zwierzęta nie stanowią dla niego problemu. Nie przeszkadzają mu koty. Podczas spacerów można zauważyć, że tylne łapki są słabsze. Dlatego też jego spacery są krótsze i spokojne. Może mieć słabszy słuch- no, ale w jego wieku to już zrozumiałe. Ze względu na stawy dobrze byłoby gdyby zgubił troszkę wagi, co może nie być łatwe, bo jest łakomczuszkiem. Pies został zaszczepiony, odrobaczony, zaczipowany.

Wątek MAKSIA na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=3957

MAKSIO został adoptowany w lutym 2014 i już 30 listopada przeszedł za TM.


BETA

24 stycznia 2014 roku pod opiekę Fundacji trafiła 5-letnia BETA i zamieszkała tymczosowo u opiekunów w Łodzi. Sunia została uratowana z pseudo hodowli, z której została wykupiona przez osobę prywatną. Jest to istna ostoja spokoju i cierpliwości. Sunia na początku była bardzo zaniedbana, miała zapalenie spojówek, grzyb w uszach, nadwagę oraz dermatozę na tylnych łapkach. Dzisiaj jest już zupełnie innym psiakiem. Uwielbia być miziana, głaskana i tulana nieważne czy jest to 8 rano, 13:00 popołudniu czy 3 w nocy! Taki psiak to skarb, który będzie najwierniejszym przyjacielem. Beta przed adopcją zostanie wysterylizowana.

Wątek BETY na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4023

MAJA znalazła dom w Warszawie

19 stycznia 2014 roku do fundacji została przyjęta 3-letnia sunia o imieniu MAJA. Trafiła do nas ze schroniska w Ostródzie. Maja to żywe, kochane srebro wszędzie jej pełno, ale też ma charakterek. Trzeba się mocno nagimnastykować, aby dała sobie wyczyścić uszy, lub aby ja wykąpać. Jest również bardzo porannym ptaszkiem. Maja jest bardzo nieokrzesana, więc trzeba ją wszystkiego uczyć od podstaw. Maja waży 26 kg, zostały wyczyszczone uszka i zakropione, a także wyczyszczone gruczoły odbytowe. Ma równie odczyn alergiczny po szwach, dostała specjalną maść. Majeczka ludzi i dzieci po prostu kocha i na pewno będzie świetnym kompanem dla osoby aktywnej fizycznie.

Wątek MAJKI na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4012

LUNA znalazła dom w Pszowie [TM]

10 grudnia 2013 roku do naszej fundacji trafiła prześliczna, 5- letnia suczka, Luna. Do tej pory mieszkała w Poznaniu i wychowywała się z dzieckiem. Na szczęście i w nowym domu tymczasowym w Pszowie takiego towarzystwa jej nie zabraknie. Z charakteru jest spokojna i przyjaźnie nastawiona do świata, kocha obecność ludzi i zachęca ich do zabawy.  Luna jest pogodnym i wesołym psem idealnym do każdego domu, bardzo szybko przywiązuje się do domowników i radośnie wita gości, kocha nawet bardzo małe dzieci i z spokojem cierpliwie znosi ich nie zawsze miłą obecność. Luna ma nadwagę i powinna zgubić kilka kilogramów. Jak tylko schudnie, zostanie poddana zabiegowi sterylizacji.

Wątek LUNY na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=3939

 

LUNA odeszła za TM w lipcu 2020 r.

 

ASHLEY

W dniu 23 listopada 2013 roku trafiła do DT naszej fundacji 4-letnia ASHLEY, która do tej pory mieszkała w kojcu na łańcuchu. Sunia jest bardzo żywiołowa i spragniona ruchu, spacerów, na które nigdy nie wychodziła. Uciekała z kojca, planując sama swoje spacery, więc została przypięta łańcuchem. Jest bardzo ufna w stosunku do ludzi i jak prawdziwy Golden lubi być głaskana. Ashley cały czas się uśmiecha, jest niezmiernie radosna i pozytywnie nastawiona do wszystkiego. Podróż do domu tymczasowego zniosła bardzo dobrze. Przed adopcją zostanie odrobaczona, zaszczepiona i wysterylizowana.

Wątek ASHLEY na forum: http://www.wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=3896

BEZA

14 października 2013 roku trafiła pod skrzydła fundacji BEZA, która została pozostawiona sama sobie przez właścicielkę. Trafiła ponownie do swojego hodowcy, a potem do nas. Beza jest przepiękną suczką. Jest szczuplutka i na początku była bardzo zapchlona i miała mnóstwo kleszczy. Wywołało to babeszjozę, z której została wyleczona. Niestety Bezula cierpi również na padaczkę, która jest teraz w trakcie leczenia (lek jest dobierany dawka do potrzeb Bezy). Sunia jest również po operacji, która oprócz wycięcia narządów rodnych również wyleczyła Bezę z licznych cyst.
Sunia uwielbia być głaskana, jest niezwykłą przytulanką i uwielbia wprost jeść. Niczego przy niej nie można zostawić na stole, nawet kawy, czy herbaty.

Wątek BEZY na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=3820