BUREK SAM NIE POPROSI O POMOC

W okresie od 15 listopada do 31 grudnia Fundacja Psi Los organizuje VIII edycję akcji „Burek sam nie poprosi o pomoc” w trakcie której zbierane są środki przeznaczone na zakup karmy dla ponad 40 schronisk, przytulisk i fundacji w całym kraju.
 
W tym roku, pierwszy raz w historii nasza Fundacja bierze udział w tej akcji – kliknij i pomóż zdobyć dobrej jakości karmę dla naszych podopiecznych „Warciaków”!
 
https://burek.psilos.org/warta-goldena/

Poradnik na upalne dni

 

Żar leje się z nieba, pot spływa po plecach, wiatraki na pełnych obrotach… Letnie upały potrafią nam dokuczyć. Ale pamiętajmy, że naszym czworonogom również nie jest łatwo. Poniżej kilka wskazówek, jak ulżyć naszym milusińskim w czasie gorących dni:

✅ upewnij się, że pies ma dostęp do chłodnej, czystej wody

✅ jeśli to możliwe, zapewnij psu cień (zasłoń rolety/zasłony w mieszkaniu)

✅ możesz zmoczyć sierść psa chłodną wodą

✅ dokładnie wyczesz futro i martwy podszerstek, co pomoże zachować odpowiednią temperaturę ciała

✅ podawaj psu mniej jedzenia, bo proces trawienia podnosi ciepłotę

✅ możesz zaopatrzyć się w dobrej jakości matę chłodzącą lub przygotowac domową np. rozkładając namoczony chłodną wodą ręcznik.

Twój psiak na pewno będzie Ci za to wdzięczny ?

 

 

 

 

Wiecie już, jak pomóc swoim czworonogom przetrwać upalny okres.

A czy wiecie, czego absolutnie NIE robić?

 

Poniżej lista najczęściej popełnianych błędów, których powinniśmy się wystrzegać:

zbyt krótkie strzyżenie psa (sierść stanowi naturalną warstwę izolacyjną i chroni skórę przed poparzeniami słonecznymi oraz przegrzaniem)

spacery po betonie i asfalcie (asfaltowa/betonowa nawierzchnia latem bardzo się nagrzewa, co może doprowadzić do poparzenia opuszków – zdecydowanie lepszą opcją będzie spacer po trawie)

wyprowadzanie psa w szczycie upału (na dłuższe spacery wybieraj się wczesnym rankiem lub późnym wieczorem, kiedy temperatura spada)

nakładanie psu kagańca, który uniemożliwia otwarcie pyska (pamiętaj – pies chłodzi się wtedy, kiedy dyszy)

intensywny wysiłek i męczące zabawy

i chyba najcięższy z grzechów… zostawianie psa w nagrzanym, zamkniętym samochodzie.

 

 

Choć co roku słyszymy to samo: „Nie zostawiaj psa w samochodzie w czasie upałów”, nadal nie brakuje ludzi pozbawionych wyobraźni…

To bardzo poważny problem, więc chcemy mu poświęcić osobny wpis w naszym „upalnym” cyklu.

Pamiętajcie – pozostawienie psa w zamkniętym samochodzie (czy nawet przy lekko uchylonej szybie), choćby na kilka chwil, może skończyć się tragedią! Samochód, który jest w bezruchu, nagrzewa się momentalnie, nawet do temperatury powyżej 40 st.C. Pomijając ogromny dyskomfort dla psa, grozi to udarem lub, w najgorszym wypadku, śmiercią czworonoga!

Jeśli widzisz psa w pozostawionym, zamkniętym pojeździe – REAGUJ!

? Postaraj się zlokalizować właściciela pojazdu.

? Jeśli to niemożliwe, a widzisz, że pies jest w niebezpieczeństwie (mocno dyszy, jest „nieobecny”, nie reaguje np. na stukanie w okno), zbij szybę – tak, masz do tego prawo! (wybierz boczną szybę, która nie jest blisko psa, żeby odłamki szkła nie spowodowały zranienia)

? Wezwij policję.

? Jak najszybciej schłodź psa: przenieś go w cień, podaj mu letnią (nie zimną!) wodę, zwilż pysk, łapy i podbrzusze.

Twoja reakcja może uratować życie, więc nigdy w takiej sytuacji nie przechodź obojętnie.

 

 

 

Czy wiecie, jak rozpoznać, że Wasz podopieczny jest przegrzany lub doznał udaru cieplnego?

Poniższa grafika podpowie, na co zwrócić uwagę i przy jakich objawach niezwłocznie reagować.

LUNA znalazła dom w Gdańsku

Imię: Luna
Wiek: ok. 3 lata
Szczepienie przeciwko wściekliźnie: do 4/06/21
Szczepienie przeciwko chorobom wirusowym: do 4/06/21
Kastracja: 30/06/20
Stan zdrowia: dobry
Stosunek do dorosłych: przyjazny
Stosunek do dzieci: obojętny
Stosunek do psów: obojętny
Stosunek do kotów: prawdopodobnie będzie polować
Czy wymaga wiele ruchu: tak
Czy wymaga szkolenia: tak
Miejsce zamieszkania tymczasowego: Canis Lupus w Sztumie

 

Luna jest małym pieskiem w typie Tollera. Jest „zapalonym myśliwym” i „amatorką kanapy” w jednym… To myślący psiak, który nauczył się radzić sobie sam. Opiekun będzie musiał dotrzeć do tego maluszka i przekonać ją, że ludzie są godni zaufania i miłości. Wyzwaniem będzie przekierowanie jej instynktu łowieckiego oraz powiązanego z nim niebezpieczeństwo ucieczki i zagubienia na inne zachowanie np. sport.

 

Wątek na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?p=252461#252461
Opiekun adopcyjny: Bogna
Kontakt: (informacje na temat charakteru psa) tel.: 600-851-240; informacje na temat adopcji: FB Goja Goja

10 pomysłów na zabawę z psem

10 pomysłów na zabawę z psem

 

ZABAWA jest nieodłącznym elementem życia niemal wszystkich zwierząt. Ma różne formy i funkcje. Jednak najbardziej powszechna zabawa w życiu udomowionych zwierząt to walka z nudą i poprawa nastroju. I dlatego właśnie bawimy się z naszymi psami.

 

Przygotowaliśmy dla was 10 pomysłów na zabawę z pupilem. Może ona stanowić element socjalizacji, szkolenia, a nawet terapii behawioralnej. Jednak pamiętajcie, że wybór zabawy musi być oparty na możliwościach Waszego psa, jego stanie emocjonalnym, psychicznym i fizycznym, tak aby zabawa zawsze była ciekawa, przyjemna i odprężająca.

 

 

  • Aportowanie – o tej formie zabawy można poczytać w wielu miejscach, ale warto powtórzyć najważniejsze informacje. Przede wszystkim nie doprowadzajcie do uzależnienia i zafiksowania na aporcie, nie wyrzucajcie 20 aportów pod rząd! Uczcie psa aportowania na komendę, aportowania wcześniej odłożonego przedmiotu. Uczcie psa spokojnego czekania, np. zostawania w siadzie, w trakcie jak Wy odchodzicie i odkładacie aport, a dopiero jak wrócicie do psa, wydajcie komendę „aport”. Oczywiście wiele psów będzie miało problemy z wyczekiwaniem, więc podzielcie sobie pracę na etapy, zacznijcie od odkładania aportu tuż przed psem, może się tak zdażyć, że samo schylanie się będzie pobudzało psa do zerwania siadu. Jak już opanujecie odkładanie na odległość kilku metrów, możecie urozmaicić tę zabawę, chowając aport za drzewa, pod ławki i w inne bezpieczne skrytki dostępne dla psa.

 

  • Szarpanie – jest zabawą, która bardzo szybko pobudza psa i często towarzyszy jej wysoka ekscytacja. W trakcie tej zabawy pies zaspokaja naturalne potrzeby wynikające z popędu łowieckiego, a dokładnie ostatnie elementy łańcucha – chwycenie i rozszarpanie. Szarpanie powinno mieć zawsze określone zasady, które są znane dla psa. Wprowadźcie sobie komendę oznaczającą start np. „szarp” oraz komendę kończącą np. „puść”. Możecie również przerywać szarpanie innymi komendami np. siad, waruj. Dzięki temu unikniecie nadmiernej ekscytacji, a pies nauczy się kontrolować emocje i swoje pobudzenie. Jeżeli Wasz pies uwielbia się szarpać, możecie to wykorzystać jako formę nagrody.

 

  • Poszukiwanie skarbów – zabawa prosta i szybka, którą pewnie większość z Was zna. Chowacie smaczki w jednym pomieszczeniu, niezbyt widocznie, ale też nie za głęboko, i wpuszczacie psa do pokoju z komendą szukaj (lub inną wybraną). Jeśli Wasz psiak nie wie o co chodzi, to chowajcie smaczki tak, żeby Was widział, ale dotknijcie również innych miejsc dla zmyłki. Po pewnym czasie pupil nauczy się nowej komendy i zabawy i będziecie mogli chować smaczki bez podglądania.

 

  • Berek – zapewne nie raz bawiliście się w ganianego z psem, ale w większości przypadku to Wy goniliście psa, czyż nie? A co zrobić aby psiak gonił Was? Możecie nauczyć go zabawy w berka, aby tego dokonać, schowajcie się na spacerze i krzyknijcie „berek”, kiedy pies będzie do Was podbiegać powtórzcie „berek” raz jeszcze i odbiegnijcie kawałek dalej. Gdy pies do Was dobiegnie, pochwalcie go ? Po kilku-kilkunastu powtórzeniach pies nauczy się, że na hasło „berek” ma Was gonić, a jak już dogoni, to czeka go fajna nagroda. W późniejszym etapie do hasła „berek” możecie dodać delikatne dotknięcie psa w okolicach barku i uciekać od psa, będzie to dodatkowy sygnał rozpoczynający zabawę. Pamiętajcie, że po zakończeniu zabawy konieczne jest wyciszenie psa oraz delikatne przegłaskanie całego ciała, aby nie uwrażliwić psa na szybki i niespodziewany dotyk.

 

  • Ściganie – a co powiecie na wyścigi ze swoim psem? Połóżcie jakąś atrakcyjną zabawkę i oddalcie się od niej parę metrów. Nauczcie psa, że na konkretną komendę zaczyna biec i ścigajcie się razem do zabawki. Oczywiście nie macie szans wygrać, więc możecie sobie dać lekkie fory i stanąć ciut bliżej Waszego celu ? Po dobiegnięciu do zabawki w nagrodę, niezależnie od tego, kto wygrał, należy się zabawa. Uwaga: nie polecamy tej zabawy dla właścicieli psów z obroną zasobów.

 

  • Chowanego – jeśli Twój pies rozpoznaje imiona domowników, możecie pobawić się w chowanego. Gdy jesteście razem na spacerze, jedna osoba chowa się np. za drzewem, ławką, a Wy zaczynacie się rozglądać i pytać „gdzie jest (np.) Ania?”. Pies zauważy Wasze zdziwienie i lekki niepokój (jeśli jesteście dobrymi aktorami ? ) i szybko się zorientuje, że liczba stada na spacerze się nie zgadza i sam zacznie szukać danej osoby. Możecie lekko pomóc psu, np. podchodząc do miejsca ukrycia i nadal udając, że sami szukacie. Jak tylko pies znajdzie schowaną osobę i do niej podejdzie, pochwalcie psa, a osoba znaleziona powinna nagrodzić psiaka czymś super, np. jakimś ulubionym smakiem czy zabawą.

 

  • Piłka nożna – Wasz pies uwielbia zabawy piłką? Wypróbujcie więc grę w piłkę nożną ? Nauczcie psa odbijania piłki nosem w Waszym kierunku i rozgrywajcie mecze. Jak możecie nauczyć popychania piłki? W bardzo prosty sposób, poprzez kształtowanie zachowania. Jeśli Wasz pies zna kliker, możecie go do tego wykorzystać, ale nie jest on konieczny. Na początku postawcie piłkę przed psem, jeśli się nią zainteresuje, zbliży nos, to pochwalcie i wzmocnijcie zachowanie pochwałą słowną i smaczkiem. Następnie wzmacniajcie i chwalcie dotknięcie piłki, kolejno lekkie przesunięcia i następnie coraz dokładniejsze i mocniejsze. W ostatnim etapie dokładacie komendę, np. odbij, popchaj lub inną wybraną i jesteście gotowi do gry. Zabieracie piłkę na spacer lub do ogrodu i zaczynacie się bawić, Wy podajecie piłkę do psa, a on na komendę podaje do Was.

 

  • Podawanie konkretnych przedmiotów – czy wiecie, że naturalne predyspozycje goldenów do aportu i noszenia mogą być świetną zabawą dla psa i pomocą dla Was w codziennych obowiązkach? Nauczcie psa komendy „podaj” i sprzątajcie razem porozrzucane zabawki lub rozwieszajcie pranie. Podawania uczymy również przez kształtowanie, podobnie jak w przypadku popychania piłki. Czyli stawiamy konkretny przedmiot przed psem i wzmacniamy kolejne etapy zbliżające nas do zamierzonego zachowania, czyli zainteresowanie przedmiotem, zbliżenie do niego pyska, próba chwycenia w zęby, podniesienie z podłogi, wydłużony czas trzymania w pysku, poruszanie się z przedmiotem w pysku w Waszym kierunku. Jeżeli wzmacniać będziemy smaczkami to pies automatycznie będzie wypuszczał przedmiot z pyska, co również jest naszym celem. Z kolejnymi powtórzeniami, gdy wzmacniane będą coraz dokładniejsze podnoszenia, możecie wyciągnąć jedną rękę w kierunku psa, aby złapać przedmiot, a z drugiej wydać smaczka. Jak już pies załapie, o co nam chodzi, podkładamy komendę i zmieniamy przedmioty, aby zgeneralizować nowe wyuczone zachowanie. W ten sposób nauczycie psiaka podawać różne przedmioty, które mu wskażecie i w przyszłości psiak może pomagać zbierać zabawki z Waszymi dziećmi czy podawać pranie z kosza do rozwieszenia 😀 Satysfakcja gwarantowana! Wy macie mniej obowiązków, a psiak jest zadowolony, że uczestniczy i pomaga w zadaniach życia codziennego.

 

  • Nauka nowej sztuczki – nauka nowych zachowań poprzez wzmocnienie pozytywne jest zawsze świetną zabawą dla psa i jego przewodnika. Zaproponuj swojemu psu nową aktywność, możesz nauczyć go czołgania, wskakiwania na wskazane powierzchnie, robienia obrotu, przybijania piątki czy też innej, bezpiecznej dla niego, sztuczki. Pamiętajcie, aby każdą nową czynność rozbić na drobne etapy i przepracować każdy etap po kolei, zwiększając poprzeczkę powoli, aby pies zawsze odnosił sukces i dokładnie wiedział, o co nam chodzi. Jeśli coś Wam nie wychodzi, nie zniechęcajcie się, zróbcie jeden dzień przerwy, przemyślcie, co mogło stanowić problem dla Waszego psa, cofnijcie się o jeden etap i pracujcie dalej. Każda nowa komenda, sztuczka to dodatkowe wzbogacenie dla Waszego psa i wyzwanie, które pozytywnie wpływa na rozwój i stymulację mózgu.

 

  • Brain work – to zabawy na inteligencję, zabawy węchowe, karmienie interaktywne i wszystkie inne formy aktywności, które angażują mózg Waszego psa. To forma zabawy, która jest świetna dla psów, które: są nieśmiałe i lękliwe, bo takie małe sukcesy wspaniale budują pewność siebie; mają nadmiar energii i nawet 2h spaceru nie jest w stanie ich porządnie zmęczyć (wierzcie mi, że zmęczona głowa psa daje zdecydowanie lepszy efekt niż zmęczone nogi), nie potrafią kontrolować emocji, są bardzo pobudzone i potrzebują zwolnienia i wytchnienia. Różne formy i pomysły zostały dokładniej opisane u nas na forum, zerknijcie i szukajcie inspiracji dla Was i Waszych psów ->  https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=6517

 

Autor: Paulina Mikuła

Fundacja naprawdę Warta Goldena

Jako pierwszy pod ich skrzydła trafił Sunny, dziś jeden z najstarszych goldenów w Polsce. To było w 2010 roku. Od tej pory Fundacja Warta Goldena pomogła 600 innym psom, dając im szansę na nowe, lepsze życie.

Podczas kampanii świątecznej* klienci sklepu zooplus przekazali ogromną sumę, aż 130 tysięcy złotych, 16 organizacjom działającym na rzecz zwierząt w całej Polsce. Jedną z nich była fundacja Warta Goldena z województwa mazowieckiego, która zajmuje się pomocą przede wszystkim psom rasy i w typie rasy Golden Retriever. Skąd taka inicjatywa i jak wyglądają codzienne zmagania fundacji? Rozmawiamy z Agnieszką Korolczuk, wolontariuszką fundacji i specjalistką od marketingu.

Czytaj dalej: https://www.zooplus.pl/info/about/fundacja-warta-goldena-wywiad-1?

SANCZO (TM)

Imię: SANCZO

  • Wiek: 11 lat
  • Waga: ok. 27 kg
  • Miejsce zamieszkania tymczasowego: Pieńki Henrykowskie (woj. łódzkie)
  • Stan zdrowia: jak na seniora wyniki krwi są dobre, trzeba jedynie skontrolować za kilka miesięcy, czy nie pogorszyły się parametry tarczycy; trzeba również pielęgnować maścią łokcie, bo porobiły się modzele; Sanczo jest w świetnej kondycji, nie ma kłopotów z poruszaniem, ba! potrafi nawet wskoczyć sam do bagażnika.
  • Zachowanie w mieszkaniu: dobrze byłoby gdyby miał zapewnianą przestrzeń i swoje miejsce do odpoczynku poza centralnymi miejscami mieszkania, najbardziej sprawdziłby się dom z ogrodem, w jakimś spokojnym miejscu, gdzie mógłby sobie leżeć na ganku i oglądać okolicę.
  • Samochód: nie ma problemu, jeździ w bagażniku.
  • Stosunek do dorosłych: Sanczo jest jednym z tych psów, które prawdopodobnie całe życie spędziły w samotności, bez opieki, tułając się, gdzie popadnie; dopiero teraz, na stare lata dowiedział się, że warto czasem spojrzeć na człowieka i usłyszeć jego głos, bo można za to doświadczyć czegoś fajnego; dopiero teraz polubił ludzkie towarzystwo, głaskanie, wspólne spacery, a nawet wykonywanie niektórych poleceń; to radosny i kochany pies, który potrzebuje na początku trochę czasu żeby zaufać, ale później nie chce odstąpić opiekuna nawet na krok; to psiak, który potrafi się zająć sam sobą i nie jest mocno absorbujący, choć zdarza mu się również rozszczekać, gdy zapragnie uwagi.
  • Stosunek do dzieci: dom bez dzieci, bądź ze starszymi i spokojnymi, bo jest wobec nich nieufny.
  • Stosunek do psów: być może mógłby zamieszkać z jakimś innym seniorem lub seniorką, ale najlepiej żeby zapoznali się jeszcze przed adopcją.
  • Stosunek do kotów: nie sprawdzony.
  • Ilość ruchu: nie potrzeba mu wiele ruchu, ponad standardową ilość spacerów, które uwielbia.

 

SANCZO ODSZEDŁ ZA TĘCZOWY MOST W CZERWCU 2021 R. NIESTETY NIE DOCZEKAŁ ADOPCJI.

 

WIRTUALNI OPIEKUNOWIE ❤️: Wiesława Skierecka, darczyńca anonimowy

 

Opiekun adopcyjny: KASIA

Kontakt: tel. 605 964 305; e-mail: katarzyna@wartagoldena.org.pl

Wątek na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=7009

Link do ankiety adopcyjnej: https://forms.gle/Yn2fWiFknoiTXYWKA

   

ABI znalazła dom w Wołominie

Imię: ABI
Wiek: 5 lat
Szczepienie przeciwko wściekliźnie: przed szczepieniami
Szczepienie przeciwko chorobom wirusowym: przed szczepieniami
Kastracja: przed zabiegiem
Stan zdrowia: alergia, konieczna konsultacja dermatologiczna
Stosunek do dorosłych: przyjazny
Stosunek do dzieci: przyjazny
Stosunek do psów: różny
Stosunek do kotów: przyjazny w domu, na spacrze goni
Czy wymaga wiele ruchu: tak
Czy wymaga szkolenia:tak

 

Abi trafiła pod opiekę Fundacji w maju 2020 r. jako 5 letnia sunia, którą nie mogli dłużej zajmować się właściciele. Zamieszkała u Asi i Dawida w Starych Babicach, którzy czekali na właściwego psa kilka miesięcy. Przed opiekunami Abi walka zrzucenie kilku kilogramów oraz konsultacje dermatologiczne. Abi dała się poznać jako fajna, kontaktowa sunia, która uwielbia ludzi dużych i małych.

Opiekun adopcyjny: Monika,
Kontakt: tel. 603297485

Wątek na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=7007