Wczoraj mieliśmy bardzo ciężki i smutny dzień, ale nic nas tak nie motywuje do pracy jak świadomość Waszego ogromnego wsparcia i widok szczęśliwych psiaków, którym udało nam się pomóc 

W 2015 pod nasze skrzydła trafiła 8-latka Dala – odebrana z interwencji. Skrajnie zaniedbana i wychudzona. Skóra w fatalnym stanie, skorupy z łoju, grzybów i bakterii, ze zmianami grzybiczymi i łuszczycowymi, zainfekowane uszy, zanik mięśni, nieleczone rany, sierść w zaniku, na ogonie dredy,potworny zapach (sunia mieszkała w kojcu w szopie, prawdopodobnie załatwiała się pod siebie). Krótko mówiąc – 16 kg psiego nieszczęścia. Ale mimo fatalnego stanu fizycznego, miała nadal niesamowitą radość w oczach i potrzebę człowieka. Trudno nam było uwierzyć, ile pozytywnego nastawienia kryje się w tym psiaku. Wiedzieliśmy, że droga będzie długa, ale byliśmy pewni, że z naszą pomocą Dala stanie na nogi. Najpierw pod okiem Ewy uczyła się nowego, dobrego życia, potem trafiła do Warny, która przez kilka miesięcy walczyła z paskudną chorobą Dalusiowego ucha będącą wynikiem wieloletnich zaniedbań. Na szczęście długa i kosztowna terapia zakończyła się sukcesem. Wszystko, co świadczyło o trudnej przeszłości, z czasem zostało za nią. Skóra, sierść, waga – wszystko wróciło do normy. Dziś po dawnej Dali został już na szczęście tylko ten niesamowity błysk w oku i ogromna radość z bycia z człowiekiem 
Przemiana Dali to jedna z większych wśród naszych podopiecznych. I kolejny dowód na to, jak wiele można zmienić w życiu psa, jeśli tylko są ku temu niepoliczalne chęci i te bardziej namacalne środki. Tych pierwszych mamy w zapasie mnóstwo, ale z drugimi bywa różnie  Dlatego będziemy bardzo wdzięczni za każdy podatkowy 1% – dla 100% zmiany 

Nasz nr KRS: 0000395734
Program do szybkiego rozliczenia PIT-u z możliwością przekazania 1% dla Warciaków: https://www.pitax.pl/rozliczenie-pit-online-0000395734/?cel