Kilka dni temu pod naszą opiekę trafiła 5-letnia LEJLA.
Sunia jest mniejszą wersją goldena, a raczej mieszanką goldena z kundelkiem, ale nie mogliśmy młodej nie pomóc.

Sunia została odebrana interwencyjnie przez TOZ, któremu serdecznie dziękujemy za współpracę.

Malutka jest zaniedbana, wychudzona, zapchlona, ale my się nią zajmiemy 
Sunię pod swój dach przyjęła awaryjnie Kasia, która ma już naszego kochanego Fredzia na DT oraz sunię rezydentkę. Za parę dni docelowo trafi do DT we Wrocławiu do naszej cudownej Kamila Opas, która po raz kolejny zgłosiła chęć pomocy tymczasowej.

Pierwsze dni Lejli, to poznawanie ciepła domowego, całe swoje życie była psem podwórkowym. Pierwszego dnia parę razy oddała mocz w domu, ale następnego dnia zachowała już czystość, jest niesamowicie bystra! Bardzo lubi się bawić z Sunią rezydentką oraz wylegiwać na kanapie. Obecnie Kasia pozbywa się nieznośnego zapachu, pcheł i robaków.

Mała jest łagodna i bardzo łaknie kontaktu z człowiekiem.
Niestety jej podwórkowe przyzwyczajenia dają się we znaki, jest straszną uciekinierką, jak tylko drzwi się otwierają, potrafi czmychnąć niezauważona i ucieka na zwiedzanie wsi, także trzeba mieć na nią oko 

Dziękujemy za pomoc Małgorzata Bednarczyk oraz innym dziewczynom z TOZ’u, dzięki którym razem mogliśmy zadziałać w tej sytuacji 

Zapraszamy Was na wątek małej: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php…