DIESEL’ku przez 3 lata byłeś szczęśliwym psiakiem u naszej Hani. Dziś zasnąłeś i pobiegłeś za Tęczowy Most [*]

Kolejna smutna wiadomość w tym tygodniu  odszedł kolejny Warciak 
Diesel trafił pod opiekę fundacji w 2014 roku. Od poprzednich właścicieli dowiedzieliśmy się, że ma wadę układu pokarmowego. Układ pokarmowy Diesla łączył się z oddechowym, przez co się krztusił w trakcie jedzenia. Mógł przyjmować jedynie suchą karmę, a każdy posiłek, pomimo, że był podawany na misce zwalniającej, wymagał nadzoru człowieka w obawie przed uduszeniem. Problem również był przy każdorazowym pobieraniu płynów. W trakcie pobytu w DT zdiagnozowaliśmy anemię i leukocytozę, a dalsza diagnoza wskazała achalazję przełykową i niedoczynność tarczycy. Dieselek był oceniany przez weterynarzy jako cud życia  Z taką diagnozą i perspektywą leczenia do końca jego życia szanse na adopcje miał bliskie 0%, lecz wtedy pojawił się anioł – Hanna 
Hania, Diesel, goldenia siostra Oliwka i kociaki żyli razem szczęśliwie. Bywały gorsze dni, jak zapalenie płuc Dieselka, ale wszyscy dzielnie walczyli i pokonywali przeciwności losu. Kto miał okazję poznać Dieselka na zjazdach fundacyjnych, ten wie jakim był kochanym i pogodnym psiakiem  Niestety w sierpniu tego roku pojawił się u Dieselka niedowład kończyn spowodowany zapaleniem mięśni  nie mógł radośnie wstać i witać Hani, gdy ta wracała do domu  miesiąc później kolejna diagnoza – lewe płuco zalane ropą, w przełyku i w żołądku krwotoczne zapalenie śluzówki… ale i tym razem Hania się nie poddała, i po konsultacji z najlepszymi specjalistami, włączyła leczenie i dzięki temu Diesel poczuł się znaczenie lepiej i jeszcze szalał z Warciakami na zjeździe w Zaborzu niczym szczeniak 
I tak właśnie Cię Dieselku zapamiętamy, jako szczęśliwego psiaka, dumnie kroczącego przed siebie, merdającego swoim wyjątkowym ogonem, pomimo przeciwności losu!!!
Biegaj szczęśliwy i wolny od bólu za Tęczowym Mostem!!!
Już za Tobą tęsknimy… [*]