Dostaliśmy informację, że SUZI przeszła za Tęczowy Most…

Suzi przegrała walkę z nowotworem.
Dziękujemy Tomkowi oraz jego rodzinie, za serce, które podarowaliście Suzi. Dziękujemy, że mogła na Was liczyć nawet wtedy, kiedy usłyszeliście wyrok w postaci złośliwego raka. Suzi dzielnie walczyła przez parę miesięcy. Przeszła zabieg wycięcia guza boku ciała blisko łapki, ale niestety po jakimś czasie guz pojawił się ponownie., tym razem rokowanie nie były dobre.

Dziękujemy, że byliście z nią do samego końca.

Suzi, śpij kochana spokojnie, wszyscy już za Tobą tęsknimy…