BONUS

Historia Bonusa jest dość krótka i nie do końca znana. Został znaleziony w Elblągu i tam też trafił tam do schroniska. Wolontariusze zadbali o psiaka i został zaszczepiony, odrobaczony i co ważniejsze także wykastrowany.
Obecnie przebywa w Koszalinie. Psiak na początku zrobił piorunujące wrażenie. Ułożony, posłuszny i cierpliwy jak większość Goldenów. Po tygodniowej znajomości z Bonusem wiemy, że psiak wcześniej musiał być kochany, a na pewno dbano o niego. Ułożony, wie czego nie wolno, nie wskakuje na łóżko. Za to uwielbia być głaskany i to w dużych ilościach. Tolerował także prawie dwu godzinne spa, gdy miał rozczesywane kołtuny. Na spacerach wzorowy czworonóg, chodzi w zasadzie przy nodze i toleruje a nawet bardzo ciekawy jest innych psów i nie wykazuje żadnej agresji. Prowadza go także sześciolatek i on nie ma z nim problemów , ale oczywiście w granicach rozsądku.

Wątek BONUSA na forum: http://www.wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4806

AMBER znalazł dom w Błażejewie

Od wczoraj pod naszą opieką znalazło się 7 psów, odebranych interwencyjnie z pseudohodowli. Dziękujemy wszystkim tym, bez których akcja byłaby niemożliwa. ,,Szczęśliwa siódemka” jest już bezpieczna. Wśród nich Rodzynek – AMBER, który został przez weterynarza oceniony na maksimum 2 lata. Jest w najlepszej kondycji z całej 7. Jako jedyny nie stracił całkowicie wiary w człowieka. Potrzebuje opieki weterynaryjnej. Zapchlony, z problemami skórnymi, zarobaczony wraca do formy pod okiem nowych opiekunów w domu tymczasowym pod Poznaniem. Szybko sie uczy choc juz próbował wspinać się na blat w kuchni. Psiak bardzo grzeczny, radosny, energiczny i na tyle co umie – posłuszny – reaguje na zmianę tonu głosu, choć nie zawsze rozumie polecenie.

Wątek AMBERA na forum: http://www.wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4799

LUNECZKA znalazła dom w Warszawie

Jedna z siódemki ocalonych przez nas goldenów – LUNECZKA. Sunia jest najbardziej zaniedbana z całej grupy, ale trafiła w cudowne, weterynaryjne ręce Pani Zuzanny z Warszawy i wiemy na pewno, że dramat tego istnienia juz się zakonczyl – teraz czeka ją tylko dobre życie.
Z pierwszej relacji domu tymczasowego wiemy, że sunia jest w dramatycznym stanie fizycznym i psychicznym. Ciężko chore uszy, plaga pcheł, powodująca liczne zmiany skórne. Sunia jest przerażona, wczoraj uderzyła w szklane drzwi, uciekając przed siebie. Została wniesiona po schodach, po czym przywarła do ziemi, bo bała się ruszyć.  Je tylko z ręki. Sunia przed adopcją zostanie zaszczepiona i wysterylizowana.

Wątek LUNY na forum: http://www.wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4797

NEL

Nel, to śliczna sunia z „szczęśliwej siódemki” odebrana z pseudohodowli psów.  Nel jest mocno wyeksploatowaną sunią, którą wyniszczyły częste mioty, brak odpowiedniej rekonwalescencji, pchły i skandaliczne warunki w których żyła. Weterynarze określają wiek Nel na maxymalnie 4 lata. Wbrew temu wszystkiemu sunia otwiera swoje serce każdego dnia coraz bardziej. Jest ufna i spokojna. Obecnie w domu tymczasowym odkrywa dobrą stronę życia psa w prawdziwym, ciepłym domu. Przed adopcją sunia zostanie zaszczepiona i wysterylizowana.

Wątek NEL na forum: http://www.wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4810

DELTA znalazła dom w Sobocie

Jedna z dorosłych suczek z interwencji w Wielkopolsce trafiła do domu tymczasowego w Ostrowie Wielkopolskim. Delta to dorosła ok 3-4 letnia sunia. Jest przerażona, zajmie trochę czasu zanim zaufa człowiekowi. Wszystko co nowe stanowi dla niej problem: schody, śliska podłoga. Niestety fizycznie także nie jest dobrze. Jest wycieńczona, do tego pchły, problemy skórne, uszy w okropnym stanie, zarobaczenie. Sunia przed adopcją zostanie zaszczepiona i wysterylizowana. Na razie jest bardzo łagodna i ładnie dogaduje się z innymi psami. Nie stwarza żadnych kłopotów. Jest w trakcie leczenia.

Wątek DELTY na forum: http://www.wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4798

LILI znalazła dom w Płocku [TM]

 

Lili jest jedną z suczek, które trafiły do naszej fundacji z likwidowanej pseudohodowli. Ma około trzech miesięcy i dopiero poznaje co to znaczy być „wesołym szczeniakiem”. Zlękniona i nieufna w stosunku do człowieka. Szybko się uczy.  Dziewczyna ma świerzba usznego w jednym z uszu, troszku pcheł, zapalenie spojówek, ale poza tym wydaje się być ok. .
Póki co dopisuje jej apetyt.  Uczymy się czystości, jednego dnia było zafajdolone pół chałupy, a już następnego po 7h nieobecności domek był czyściutki. W domu Lily na ogół jest osowiała, boi się nas i każdy nawet najmniejszy ruch wykazuje w niej niepokój. Za to na dworze istny diabeł – budzi się w niej prawdziwy szczeniak!

Wątek LILY na forum: http://www.wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4801

 

LILY ODESZŁA ZA TĘCZOWY MOST W 2022 R.

ZUNA znalazła dom w Głoskowie

16 października 2015 roku pod naszą opieką znalazło się 7 psów, odebranych interwencyjnie z pseudohodowli. Dziękujemy wszystkim tym, bez których akcja byłaby niemożliwa. ,,Szczęśliwa siódemka” jest już bezpieczna. Wśród nich 2-miesięczna ZUNA, która zamieszkała w domy tymczasowym pod Warszawą. Na szczęście chyba jest też w najlepszej kondycji z opisywanych psiaków bo oprócz oczywiście 8-miu ton pcheł, lekkiego zapalenia spojówek i niedowagi, wygląda, że wszystko jest ok. Dzisiaj została odrobaczona i odpchlona, wyczyszczone zostały uszy, a na oczy dostała krople (poprawa widoczna już po paru godzinach).
Obawialiśmy się, że z racji wieku nie będzie umiała sobie radzić z karmą, ale widać musiała się tego szybko nauczyć w dotychczasowym życiu – bo pałaszuje aż się jej uszy trzęsą. Psychicznie chyba jeszcze nie zdążyła zaznać zbyt dużej traumy.
Zuna bardzo szybko się aklimatyzuje w nowej rzeczywistości.

Wątek ZUNY na forum: http://www.wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4804

LALA

6 października br. pod opiekę fundacji trafiła śliczna sunia Lalunia. Sunia została oddana przez poprzednich właścicieli, ponieważ nie mogli się nią dłużej zajmować i zamieszkała w domu tymczasowym w Łodzi. Sunia miała niedawno cieczkę i pewnie ciąże urojoną bo jej mleko leci, musi przytyć bo jest za chuda, przy dobrej diecie poprawi sobie szatę bo na razie strasznie z niej leci,  serducho bije jak dzwon, ząbki są piękne.. musieliśmy tylko podciąć trochę pazurki.

Wątek LALI na forum:  http://www.wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4779

SABA znalazła dom w Siemianowicach Śląskich

19 września 2015 roku wieczorową porą pod opiekę Fundacji trafiła około roczna sunia. Ma na imię SABA. Zamieszka w Łodzi u naszej Ewy i jej wesołej ferajny. Saba przez rok żyła jak dzikus, nie poznała ani jednego psa, była przywiązywana sznurkiem do drzewa, bo właściciele nie dawali sobie z nią rady. Ale bardzo ładnie przystosowuje się do nowego życia, do innych psów, do spacrów itd. Karmiona jest ręki, bo warczała na inne psy i broniła miski. Poza tym boi się bardzo wielu rzeczy, trzeba ją oswajać i cięzko z nią pracować. Saba została już wysterylizowana i czeka na adopcję.

Wątek Saby na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4757