VIVA

Już drugiego dnia zjazdu fundacji (19-22 czerwca 2014 roku) do naszego ośrodka trafiła piękna 7-letnie Viva, którą oddała jej właścicielka. Sunia jest niebywale cierpliwa i spokojna, całą swoją uwagę poświęca człowiekowi. Obecnie zamieszkała z Toffikiem i jego rodzinką w Kartuzach. Sunia jest cudowna, wpatrzona w człowieka jak w obrazek. Posiłki je chętnie i bez wybrzydzania. Początkowo miała opór by wejść na schody i z nich zejść – widać nie miała z tym do tej pory do czynienia. W poniedziałek byliśmy u Weta. Potwierdził się ze uszy w fatalnym stanie. Podajemy antybiotyk. Obecnie duża poprawa. Uwielbia czesanie zatem jej sierść tez nabiera właściwej konsystencji i pięknie błyszczy. Sunia jest odrobaczona. Sterylizacje chcielibyśmy przeprowadzić w sierpniu.

Wątek VIVY na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4260

VIVA znalazła dom w Słupsku 21 sierpnia 2014 roku.

VIVA odeszła za TM z powodu nowotworu 28 kwietnia 2016 roku.

SOFFI

10 czerwca 2014 roku pod skrzydła Fundacji trafiła oceniana na 4-lata goldenka o imieniu SOFFI. Została odebrana ze schroniska w Łowiczu. Tymczasowo zamieszkała w Łodzi. Trafiła do weta w bardzo ciężkim stanie, została znaleziona w rowie przy drodze cała zakrwawiona, każdy myślał ze była potrącona.. okazało się, że to ropomacicze i trafiła od razu na stół.. wielkie podziękowania dla całej lecznicy Tromvet za wspaniałą opiekę nad małą.
Teraz już szwy zdjęte, sunia ma się dobrze, uśmiech ma piękny.. trochę oczka jej łzawią wiec muszą być przemywane regularnie, została dość porządnie wygolona na brzuchu, tylnych łapkach i niestety cały ogonek… Soffi jest naprawdę grzeczna – w domu żadnych problemów, nie podkrada ze stołu, nie skacze na łóżko.

Wątek SOFFI na forum:

RIKA

4 czerwca 2014 roku do grona Warciaków dołączyła 7-letnia sunia o imieniu RIKA. Sunia została oddana przez poprzednich właścicieli. Tymczasowo zamieszkała w Łodzi. Sunia jest bardzo ufna, pogodna, uwielbia pieszczoty, wręcz się ich domaga i nie ma w niej cienia agresji. Spacery: słucha, ładnie chodzi na smyczy, przychodzi na zawołanie, reaguje na komendę „noga”, czasem tylko w nowym miejscu trochę ciągnie. Jedzenie: je suchą karmę. Nie broni miski, zabawek czy posłania. Można do niej podejśc w trakcie jedzenia, kot usiłuje jej z miski wyjadać karme, nie ma z tym żadnego problemu.
Na ludzi i inne zwierzęta reaguje obojętnie lub przyjaźnie, na pewno bez cienia agresji.

Wątek RIKI na forum: https://wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4236

VIII ZJAZD FORUMOWICZÓW FUNDACJI WARTA GOLDENA – PIECZYSKA – 19-22 czerwca 2014 roku

Długi czerwcowy weekend to idealny czas na kolejny zjazd wartowników i warciaków. W dniach 19-22 czerwca 2014 roku spotkaliśmy się w Pieczyskach k. Koronowa na Kujawach. Choć to zjazd wiosenny, pogoda nas nie rozpieszczała, słońce wciąż zmieniało się w ulewny deszcz, a i temperatura nie wychylała się zbyt wysoko. Jednak nic to dla nas! Wesołe stadko złocistych futer nie pozwoliło nam przejmować się warunkami atmosferycznymi, bo już od pierwszych chwil psiaki wesoło brykały witając nowych towarzyszy. Już pierwszego wieczoru psiaki dziarsko pomagały nam rozpalać ognisko udzielając się w znoszeniu drewna, przy okazji sporą jego część przerabiając na wióry 😉 Gdy zapłonął ogień i zaczęło się pieczenie kiełbasek, każdy z nas zyskał obstawę złożoną z błagalnie patrzących pyszczków 😉 Zatopieni w rozmowach i zabawach z psami pożegnaliśmy pierwszy dzień zjazdu. Nowy dzionek wypełniliśmy długimi spacerami, podczas których psiaki mogły do woli wyszaleć się w zabawach, jak i popływać w zalewie. Po kąpielach, oczywiście było „panierowanie” w piasku, a potem dalej hasanie. Stado złocistych futer z miejsca kradło serca wszystkich napotkanych ludzi. W piątkowe popołudnie odwiedził nas doktor Jerzy Kemilew, który opowiedział nam o tym, jak leczy zwierzaki komórkami macierzystymi.

Każdego wieczoru zasiadaliśmy przy ognisku, by cieszyć się swym towarzystwem i psiakami, które czuły się, jak jedna wielka rodzina. Oczywiście, nie obyło się bez aukcji na rzecz podopiecznych Warty Goldena. Masa podarowanych fantów oraz fundacyjne gadżety, jak zawsze cieszyły się ogromnym wzięciem. Dzięki temu mogliśmy ratować kolejne złotka.

Niedziela to czas rozjazdów, od rana więc trwały porządki i pakowanie, powoli każdy z nas ruszał w drogę. Cieszymy się, że byliście z nami! A kogo zabrakło- może spotka się z warciakami na następnym zjeździe?

CESAR znalazł dom w Niepołomicach

30 maja 2014 roku pod skrzydła naszej fundacji trafił CEZAR, który został oddany przez swoich właścicieli. Cezar zamieszkał w domu tymczasowym w Krakowie. Póki co, Cesar bardzo ładnie się zachowuje, widać, że lubi inne psy i dzieci, choć na razie nie zaprzyjaźnił się z kotami. Jest prawdziwym Goldenim przytulasem. Będzie musiał niestety przejść na dietę, bo ma zdecydowanie za wysoką wagę. Pięknie daje się czesać, co jest mu niezmiernie potrzebne, bo ma bardzo zaniedbaną sierść. Prawdopodobnie pies mieszkał głównie na zewnątrz, na co wskazuje rodzaj jego futra.

Wątek CESARA na forum: http://www.wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4231

FALKO znalazł dom w Rudzie Śląskiej

20 maja 2014 roku pod opiekę fundacji zawitał piękny, przyjacielski rudzielec, któremu nadaliśmy imię FALKO.
Pies błąkał się już długo po ulicach Siemianowic, zaopiekowała się nim pewna Pani i przekazała pod opiekę fundacji.
Zamieszkał obecnie w domu tymczasowym w Rudzie Śląskiej. Falko to przyjacielski psiak w mieszkaniu gdzie człowiek tam i on:) dogaduje się z psami a na widok dzieci merda ogonem, na smyczy istny parowóz-widocznie nie miał z nią za wiele do czynienia. Podstawowe komendy siad, łapka czy leżeć są dla niego obce.

Wątek FALKO na forum: http://www.wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?p=164451

SZOGUN

19 maja 2014 roku trafił pod opiekę fundacji 6,5-letni SZOGUN. Został oddany przez właścicieli, którzy nie mieli już możliwości zajmowania się psem. Na spacerach zachowuje się bardzo grzecznie. Nie ciągnie, nie reaguje na pieski szczekające ze swoich domów. Wita się z dziećmi spacerującymi. Zero agresji, przemiły i przytulaśny. Zna mało komend. Nie reaguje na swoje imię i na większość poleceń. Szogun ze względu na ranę na głowie przyjmuje leki i do momentu zakończenia leczenia nie będzie ani zaszczepiony ani wykastrowany.

Wątek SZOGUNA na forum: http://www.wartagoldena.org.pl/forum/viewtopic.php?t=4219